MKTG SR - pasek na kartach artykułów
3 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jeszcze gorzej było w południe. Około godz. 13 śmierć...
fot. Pawel Miecznik/Polskapresse

W szpitalu w Zgierzu pacjent leżał na sali razem ze zmarłymi. W obecności zmarłych spędził kilka godzin. "Wszystko zgodnie z przepisami"

Jeszcze gorzej było w południe. Około godz. 13 śmierć drugiego pacjenta zauważyła jego rodzina, która przyszła z wizytą. - Zmarły pozostał na sali co najmniej do godz. 14.30 - relacjonuje pani Jolanta. Ponieważ przyniosła z domu obiad, mąż znowu musiał jeść w obecności zmarłego. Niewiele pomógł parawan, który po jakimś czasie rozstawiono.

Zdaniem pani Jolanty przeżycia pogorszyły stan zdrowia męża, a ona sama zapisała się do psychologa.

- Zgłosiłam tę sprawę lekarzowi na dyżurze. Usłyszałam, że w szpitalu było pomieszczenie dla zmarłych, ale zostało zamienione w salę dla żywych - denerwuje się pani Jolanta.

Przypomina też, że przed wieloma laty gdy ona była pacjentką szpitala, zmarli przewożeni byli do łazienki.

Zobacz również

Polki w drodze po medal. Na drodze do finału czeka Anglia. Dla kogo gra o złoto?

Polki w drodze po medal. Na drodze do finału czeka Anglia. Dla kogo gra o złoto?

Działacze polityczni obiecują wsparcie dla szpitala w Szamotułach

Działacze polityczni obiecują wsparcie dla szpitala w Szamotułach

Polecamy

Kto powinien zostać Trenerem Sezonu w Ekstraklasie? Zagłosuj w sondzie

Kto powinien zostać Trenerem Sezonu w Ekstraklasie? Zagłosuj w sondzie

Sowiecki nalot na Lublin 11 maja 1944 r.

Sowiecki nalot na Lublin 11 maja 1944 r.

GP na żużlu. Zmarzlik: Było mega stresująco! Vaculik: Najlepsza jaką pamiętam!

O TYM SIĘ MÓWI
GP na żużlu. Zmarzlik: Było mega stresująco! Vaculik: Najlepsza jaką pamiętam!