MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie więcej na leczenie, ale za rok

Beata Kozian
Minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała wczoraj w Lublinie, że od nowego roku zostanie zniesiony niekorzystny dla Lubelszczyzny algorytm, według którego NFZ przekazuje pieniądze na leczenie chorych. Na tej zmianie nasze województwo ma zyskać około pół miliarda złotych.

- Jak widzicie, nie przyjechałam do was z pustymi rękami - powiedziała Kopacz. - To rząd PiS wprowadził zmianę zasad podziału pieniędzy na leczenie uzależnione od dochodu przypadającego na mieszkańca. W efekcie regiony uboższe dostawały mniej na opiekę zdrowotną niż bogate Mazowsze czy Śląsk. My to zmienimy.

Zapowiedź likwidacji dotychczasowego algorytmu podziału pieniędzy na leczenie ucieszyła dyrektorów lubelskich szpitali, samorządy i związki zawodowe. Od kilku tygodni apelowali oni do lubelskich posłów, by przyczynili się do zmiany tego zapisu. Wysyłano też apele do ministerstwa zdrowia.

- To dlatego, że od dwóch lat Lubelszczyzna otrzymuje mniej pieniędzy, nasze szpitale muszą ograniczać leczenie, a chorzy czekać w długich kolejkach. Z tego też powodu lubelski NFZ jako jeden z trzech w Polsce nie zapłacił placówkom za leczenie wszystkich chorych w 2008 roku - Karol Stpiczyński, wieloletni dyrektor szpitala w Opolu Lubelskim, wskazywał skutki niekorzystnego podziału pieniędzy .

Ewa Kopacz zapewniała, że zostanie częściowo załatwiona również sprawa zapłaty szpitalom za leczenie chorym w 2008 r. ponad tzw. limity.

- Ministerstwo wspólnie z centralą NFZ oceni, jakie ma nadwyżki. Część pieniędzy z centrali pójdzie do Lublina, by można było zapłacić za nadwykonania w 2008 roku - dodała Ewa Kopacz.

Minister przyjechała wczoraj do Lublina, by zachęcać nasze szpitale do skorzystania z planu B, czyli przekształceń w spółki prawa handlowego. W naszym regionie samorząd zgłosił do przekształceń sześć największych szpitali.

Po poznaniu szczegółów programu, marszałek województwa uznał jednak, że budżetu Lubelszczyzny nie stać na ich przekształcanie. Powód? Samorząd musiałby wziąć na siebie wszystkie długi szpitali.

- Ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. W ciągu kilku tygodni okaże się, które placówki uda się przekształcić w spółki - oświadczył Krzysztof Grabczuk, marszałek województwa.

Minister Kopacz zachęcała do skorzystania z programu. Jej zdaniem, tylko szpital-spółka ma szansę, by dobrze funkcjonować w warunkach rynkowych. Szefowa resortu, by od 2010 r. w Polsce zaistniały już dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski