Bystrzaki studiują tylko nad Bystrzycą

Wczoraj dowiedzieliśmy się, na czym będzie polegała tegoroczna kampania promocyjna Lublina. Billboardów już nie będzie, zamiast tego ratusz postawił na środki multimedialne. Nowa kampania powstała w ścisłej współpracy z Akademicką Grupą Medialną UMCS.

- Postanowiliśmy odświeżyć portal lublin.student.pl, na który można się również dostać przez rozszerzenie eu - wyjaśniał Michał Krawczyk, szef Biura Promocji i Marketingu Miasta.

Portal powstał w 2002 r. z inicjatywy grupy studentów. Z czasem zabrakło jednak funduszy na poprawianie jego jakości. Teraz, dzięki współpracy z Urzędem Miasta, otrzymał nową szatę graficzną i ma dostarczać niezbędnych informacji dla studentów oraz być portalem społecznościowym.

- Jest redagowany i prowadzony tylko przez studentów - podkreślała Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, kierowniczka Akademickiej Grupy Medialnej UMCS.

Część społecznościowa zostanie uruchomiona w październiku, kiedy rozpocznie się nowy rok akademicki. Teraz na portalu najwięcej znajdą dla siebie kandydaci na studia.

- Skupiliśmy się na tym, aby w pełni przedstawić ofertę edukacyjną, która znajduje się na lubelskich uczelniach - tłumaczyła Agnieszka Wrona z magistratu, która współpracowała przy tworzeniu nowej strony.

Portal to jeden z trzech elementów kampanii promocyjnej. Na stronie student.lublin.pl znajduje się również film, który ma zachęcać maturzystów do studiowania w Lublinie. Został on stworzony na zasadzie przedstawienia kontrastu i ma dwóch bohaterów: Mariana, studenta ze zwykłego miasta (chociaż na spocie widać, że to Warszawa) oraz Wojtka, 19-letniego studenta z Lublina. Ten pierwszy ma ciężkie życie - mieszka z otyłym współlokatorem, jeździ przepełnionym tramwajem, na który się ciągle spóźnia i nigdzie nie może znaleźć dobrej pracy. Najkrócej: nic mu nie wychodzi. Co innego Wojtek. Mieszka na taniej stancji z dwiema ślicznymi koleżankami, jest zadowolony ze studiów i dorabia w teatrze.

- Chcemy w ten sposób pokazać, że studia to nie tylko książka, ale czas, który można przeżyć w ciekawy sposób - wyjaśniał Michał Krawczyk.

- Film jest dosyć agresywny, ale pokazuje miasto jako ciekawe do studiowania i wypoczynku - ocenił Adam Wasilewski, prezydent Lublina, który był na jego wczorajszej prezentacji.

Żeby zachęcić do jego obejrzenia i odwiedzenia strony student.lublin.pl, ratusz wykupił banery reklamowe, które pojawią się m.in. na portalu nasza-klasa.pl

Na nową kampanię ratusz wyda w tym roku łącznie 175 tys. zł. W tej kwocie mieści się realizacja filmu reklamowego, nowa szata graficzna strony internetowej, a także wykonanie trzech banerów reklamowych i ich emisja.