Kto komu daje i jak dużo?

Państwo Wasilewscy, para prezydencka z lubelskiego ratusza, 1 proc. podatku przeznaczą w tym roku na ośrodek wspierania rodziny "Benjamin". Natomiast Paweł Fijałkowski, z-ca prezydenta miasta, odda na Hospicjum Dobrego Samarytanina. Jak ujawnił Fijałkowski, na konto hospicjum wpłynie ok. 245 zł.

Krzysztof Grabczuk, marszałek województwa, wesprze budowę kościoła pw. Świętej Rodziny w Chełmie. 1 procent od marszałka to ok. 300 zł.

Lubelscy posłowie zgodnie przyznają, że uposażenie poselskie jest pokaźne. - Dlatego 1 proc. podatku też będzie przyzwoity - mówi Edward Wojtas, poseł PSL.

Wojtas zdecydował już, że cząstkę podatku, zamiast fiskusowi, odda na cel społeczny. Waha się między wskazaniem w zeznaniu podatkowym Bractwa Miłosierdzia im. św. Brata Alberta a organizacją, która zbiera środki na rehabilitację byłego posła Józefa Gruszki.

Izabella Sierakowska z LiD już wie dokładnie, którą organizację zasili swoim 1 procentem. Przekaże go na Hospicjum im. Małego Księcia. Natomiast Gabriela Masłowska z PiS wesprze chorego Jasia, którego rodzina zwróciła się do posłanki o pomoc.

Wśród posłów nie zabrakło też miłośników ekologii. Włodzimierz Karpiński, poseł PO z Puław, wybrał w tym roku Ośrodek Działań Ekologicznych "Źródła". - Bo organizacja ta uczy naszą młodzież proekologicznych postaw - uzasadnia poseł Karpiński.

Komendant wojewódzki policji w Lublinie mł. insp. Dariusz Działo, jak i wielu innych mundurowych, co roku przeznacza 1 proc. na Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.

Z kolei Bożena Kiedrowska z przychodni "Poliwet", która prowadzi lubelskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt, odda część podatku na rzecz poszkodowanego w wypadku chłopca z Lublina.

Pracownicy Izby Skarbowej w Lublinie zauważają, że z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na przekazanie swego 1 procentu na rzecz organizacji pożytku publicznego.

- Dokładnych danych jeszcze nie znamy, ale już widzimy, że zainteresowanie jest większe niż przed rokiem - podkreśla Marta Szpakowska, rzecznik prasowy lubelskiej Izby Skarbowej.

Ułatwieniem dla podatnika jest to, że nie musi on dokonywać wpłaty na wybrany przez siebie cel. Robi to za niego fiskus, a jego działania ograniczają się tylko do wpisania danych organizacji.

- Podatnik przekazując 1 proc. nic nie traci. Te pieniądze i tak by oddał. Ma jednak wybór: może je oddać urzędowi skarbowemu, albo przeznaczyć na cel społeczny - przypomina rzeczniczka Marta Szpakowska.