Jak ustaliła policja do tej tragedii doszło w nocy z 15 na 16 stycznia 2024 r. Czterech mężczyzn piło alkohol w mieszkaniu w gminie Jeziorzany. Doszło między nimi do kłótni, podczas której 31-letni Kamil P. miał chwycić za kanister z łatwopalną substancją, polać nią i podpalić 26-letniego kompana. Mężczyzna wybiegł z mieszkania i w śniegu ugasił ubranie. Na drugi dzień z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
- 26-latek trafił do szpitala w Łęcznej. Okazało się, że ma w ponad 40 procentach poparzone ciało. Zmarł w poniedziałek (4 marca). Prokurator zadecydował, że przeprowadzona zostanie sekcja zwłok – poinformowała prok. Kępka.
31-letni Kamil P. usłyszał zarzuty: usiłowania zabójstwa, spowodowania ciężkich obrażeń ciała, pozbawienia wolości dwóch osób i posiadania substancji psychotropowych (m.in. mefedronu, amfetaminy i haszyszu). Dodała, że podejrzany działał w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli recydywy.
- Mężczyzna nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień. Prokurator rozważa zmianę kwalifikacji z usiłowania zabójstwa na zabójstwo. Decyzję podejmie po sekcji, po uzyskaniu opinii biegłych – uzupełniła rzeczniczka.
Zarzuty usłyszał także 36-letni Roman K., który razem z Kamilem P. miał pozbawić wolości dwóch uczestników libacji. W ten sposób chcieli zmusić pokrzywdzonych, żeby przestępstwa nie ujawniali organom ścigania. Kamil P. i Roman K. zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi dożywocie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?