3. liga. Decyzja odnośnie zwiększenia liczby awansów odłożona w czasie. Trwają rozmowy

W okresie wakacyjnym 22 kluby trzecioligowe wnioskowały do Polskiego Związku Piłki Nożnej o zmianę systemu awansów do wyższej klasy rozgrywkowej. Zgodnie z ich postulatem, promocję miałaby wywalczyć o jedna drużyna więcej (aktualnie z każdej z czterech osiemnastozespołowych grup awansuje tylko jej zwycięzca). W myśl tego, o co ubiegały się kluby, teraz baraże o 2. ligę miałyby rozegrać jeszcze wszystkie kluby, które zakończą sezon na miejscach 2.

– Oprócz aspektu sportowego będzie to również miało znaczenie promocyjne. Podniesie atrakcyjność rozgrywek dla klubów i kibiców. Mamy nadzieję, że pomoże także PZPN-owi w znalezieniu sponsorów – mówił nam kilka tygodni temu Adam Żurek, prezes jednego z trzecioligowców z naszego regionu, Avii Świdnik.

Fejsbukowy profil „2 & 3 Liga Polska” podał, że zmiana została już uchwalona. Według naszych źródeł tak się jednak nie stało, a temat zostały przez Polski Związek Piłki Nożnej odłożony w czasie. Rozmowy trwają. Co udało nam się ustalić, jeśli jednak PZPN wprowadziłby nowe regulacje w życie, to nie od najbliższego sezonu, ale dopiero kolejnego (2025/26).

Aktualnie w 3. lidze występuje pięciu przedstawicieli Lubelszczyzny: Avia Świdnik, Chełmianka, Świdniczanka, MKS Podlasie Biała Podlaska i Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski.

– To plus, bo dużo więcej drużyn zagra o coś. Przez to trzecioligowe rozgrywki staną się ciekawsze – odnosi się do sprawy Marcin Popławski, trener trzecioligowych Orląt. – Baraże o krajową elitę i Fortuna 1. ligę się sprawdziły i dały pozytywny impuls rozgrywkom – dodaje „Papaj”.