Akademiczki poznały rywalki w EuroCup. Wcześniej jednak hit z Polkowicami

Lublinianki po awansie z grupy zmierzą się z ekipą ze Szwajcarii, zespołem BCF Elfic Fribourg. Pierwszy mecz odbędzie się na terenie przeciwniczek, 5 stycznia. Kwestia awansu rozstrzygnie się tydzień później w hali imienia Zdzisława Niedzieli przy Alejach Zygmuntowskich 4.

Zanim EuroCup, to oczy kibiców zwrócone będą na parkiety krajowe. Już w niedzielę AZS UMCS podejmie BC Polkowice. Zmierzą się zatem aktualny wicemistrz i mistrz Polski, trzecia i czwarta drużyna w stawce Energa Basket Ligi Kobiet.

Drużyna z Polkowic to główny kandydat do obrony tytułu, a obecna pozycja w stawce wynika z intensywności spotkań, którym muszą podołać podopieczne trenera Karola Kowalewskiego, które tak samo jak lublinianki rywalizują na dwóch frontach.

Tym drugim jest elitarna Euroliga, gdzie polkowiczanki radzą sobie wyśmienicie. Po sześciu kolejkach w grupie A z bilansem 5-1 są jej liderkami!

Arcyciekawie zapowiada się pojedynek na tablicach Natasha Mack vs Stephanie Mavunga. Lublinianki uważać będą też musiały na niezawodną Ericę Wheeler, która po krótkiej przerwie pod koniec listopada wróciła do klubu z Polkowic i do razu udowodniła, że czasu na aklimatyzację nie potrzebuje.

W debiucie z Eneą Poznań zdobyła 8 punktów, tydzień później Ślęzie rzuciła ich już 13, a w środowym wyjazdowym pojedynku euroligowym z francuskim Bourges zapisała na swoim koncie 19 oczek, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo 63:62.

Początek meczu Polski Cukier AZS UMCS Lublin kontra BC Polkowice w niedzielę w hali MOSiR o godzinie 13:00.