18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę wystartowała

BIEG
W punkcie przy ul. Willowej 21 dary zbierała rodzina państwa Szawarskich
W punkcie przy ul. Willowej 21 dary zbierała rodzina państwa Szawarskich Bieg
W niedzielę 27 bm o godz. 10 w Lublinie i w wielu innych miastach naszego regionu i Polski rozpoczęła się Akcja "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę". W samym Lublinie jest 66 punktów z charakterystycznym słoneczkiem, gdzie można przynosić dary: żywność długoterminową, ubrania, zabawki. Uwaga, wolontariusze nie zbierają pieniędzy. Poniżej zamieszczamy szczegółową relację z przebiegu zbiórki.

Wielka zbiórka uliczna otwiera akcję charytatywną na rzecz potrzebujących, paczki z darami trafią za pośrednictwem wolontariuszy do osób, które czekają na pomoc jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Akcja zbierania darów i przekazywania potrzebującym potrwa do końca tego roku. Podsumowanie "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę" zaplanowano do 15 stycznia 2012.

Godz. 16-18
Główny magazyn akcji mieści się przy ul. Podwale. Tutaj zjeżdżają z całego miasta załadowane darami samochody i rozpoczyna się wyładowywanie i wstępna segregacja. Mimo tłumów i ograniczonego miejsca organizacja pracy jest doskonała. Wyładowywanie idzie bardzo sprawnie. Z ul. Gorczyńskiej na Choinach przyjechał miedzy innymi wolontariusz Michał Mazurek. Udało mu się zebrać 400 kg darów, ale na ostateczny wynik zbiórki trzeba będzie jeszcze poczekać, aż przyjadą wszyscy.

Na zmęczonych i zmarzniętych wolontariuszy czeka ciepły posiłek. Zasady udzielania pomocy są ujęte w regulaminie Akcji "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę". Każda osoba potrzebująca pomocy powinna zgłosić się do odpowiednich ośrodków pomocy społecznej, takich jak: MOPR, PCK, Caritas, Duszpasterstwo przy Kościele św. Ducha, tam otrzymają pomoc. Paczki żywnościowe będą wydawane po 20 grudnia tuż przed świętami. Odzież z reguły zaraz po segregacji w bardzo wielu przypadkach wydawana jest wcześniej.

Dary trafiają tam gdzie powinny. - W naszej akcji od 19. lat jest taka tradycja, że na każdy list, który pochodzi od dziecka, zawsze odpowiadamy paczką. Jako organizatorzy ogólnopolskiej już akcji czujemy się w obowiązku by nieść pomoc wszystkim potrzebującym. Jeśli nie możemy skorzystać ze zbiorów sztabu najbliżej położonego, bo wszystko już rozdali, a my zbieramy w Lublinie zwykle po 40 ton, to chętnie dzielimy się z innymi miastami - zapewnia Ewa Dados z Radia Lublin, pomysłodawczyni i koordynatorka Akcji "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę"z główną siedzibą w Radiu Lublin. - Jak można nie odpowiedzieć na wołanie o pomoc kogoś kto płacze.

Przypomnijmy. Punktów przyjmowania darów w Lublinie było dzisiaj 66 i 67 to trolejbus ZIUTEK, który jeździł po mieście - Mamy bardzo dużo osób do pomocy. W tej chwili jest to około 30 wolontariuszy. Wśród nich pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie z dwóch filii po dziesięć osób, pomagają strażacy, a nawet osadzeni z zakładu karnego - informuje Iwona Łysakowska, kierowniczka magazynu z ramienia Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Lublinie.

Wstępna segregacja darów odbywa się od razu. Do oddzielnego pomieszczenia trafia odzież, do oddzielnego zabawki, buty i sprzęt techniczny a do oddzielnego żywność. Od poniedziałku czeka wolontariuszy w magazynie ciężka i wytężona praca. Codziennie od godz. 9 - 17, mniej więcej w grupie 25 osób będą segregować dary.

- Segregacja odbywa się asortymentami i z dokładną wagą wszystkich produktów. To samo jeśli chodzi o odzież i zabawki. Składamy oddzielnie gry i zabawki. To nam potem ułatwi robienie paczek, które będziemy wysyłać do konkretnych rodzin, a także do osób od których dostaniemy list - dodaje pani Iwona Łysakowska. - Mamy już sporą grupę czekających na paczki podopiecznych. Część osób znajduje się pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie, pozostałe osoby nadesłały listy na które będziemy tymi paczkami odpowiadać. Będziemy starali się dotrzeć z paczkami do potrzebujących jeszcze przed Bożym Narodzeniem.

Do 15 stycznia 2012 trzeba będzie opuścić pomieszczenia magazynowe przy ul. Podwale. Wtedy też będą potrzebne osoby do sprzątania.

* Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę: Koncert dla wolontariuszy

godz. 13.00 - 15.00
Na Placu Litewskim kolorowo od słoneczek i czerwonych samochodów strażackich. Rozłożono namiot Radia Lublin, gdzie stoi termos z gorąca herbatą, opodal stoi wóz TVP Lublin. Organizatorzy akcji starają się jak mogą, żeby wolontariuszom niczego nie zabrakło. Samochód Akcji jest oblegany przez osoby przynoszące dary.

Państwo Halina Lackowska-Powałka i Antoni Powałka: - W tym roku postanowili wspomóc akcję. Przynieśliśmy dla dzieci słodycze.

Od 13 lat wolontariuszem jest Ewa Ptasińska, dzisiaj na posterunku na pl. Litewskim koordynuje akcje: - Od 10 rano przyszło bardzo dużo ludzi. Nie jest może to co było na początku akcji, ale ludzie nadal chętnie pomagają innym chociaż sami mają mniej - przyznaje pani Ewa. - Każdy coś przynosi a to czekoladę, a to skarpetki lub rękawiczki. Kiedyś zastanawiałam się nad fenomenem tej akcji. Co ludzi tu przyciąga? Sądzę, że ludzie już są wiedzą, że kiedy przychodzi czas jesieni trzeba pomagać innym, którzy nie potrafią lub nie mogą sobie sami poradzić. Coś takiego ich ciągnie, żeby tu przyjść i podzielić się z innymi. To bardzo piękne i takie ludzkie.

Pani Ewie Ptasińskiej pomagają młodsi wolontariusze z Zespołu Szkół nr 11 w Lublinie: - W akcję zbiórki ulicznej angażujemy się po raz pierwszy ale u nas w szkole jest tradycja, że co roku zakładamy sztab i są organizowane różne uroczystości i taka zbiórka dwutygodniowa, aż do świąt. Potem dary przewozimy do magazynu Akcji "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę" - podkreśla Iwona Kot, uczennica ZS nr 11 w Lublinie.

Na Placu litewskim szpalerem stoją wozy strażackie. Przyciągają uwagę, zachęcają do przynoszenia darów. To Ochotnicza Straż Pożarna z Mętowa. - Uczestniczymy przy zbieraniu darów już drugi rok. Pomagamy przy noszeniu pakunków w magazynie. Podajemy żywność i inne rzeczy. Chętnie podczas takiego postoju pokazujemy nasze wozy i sprzęt strażacki. Jak ktoś chce się czegoś o tym dowiedzieć - mówi Tomasz Romanek, strażak z OSP z Mętowa.

Wśród strażaków w mundurach nie zabrakło najmłodszego strażaka ochotnika Kuby. Jednak przejęty wolontariusz nie chciał o sobie wiele mówić.

Godz. 12.15
Punkt przy ul. Willowej 21 obsługuje rodzina państwa Szawarskich z dwoma synami Maćkiem i Bartkiem. - Jestem za tym, żeby każdy przynosił chociaż po jednym podarunku - mówi pani Anna Szawarska. - Proszę sobie wyobrazić ile byłoby makaronu albo czekolad, gdyby każdy z mieszkańców osiedla podarował chociaż po jednej sztuce. My zbieramy przez cały rok rzeczy na tę akcję. Mam dużo ubrań i zabawek po synach więc chętnie przekaże je innym dzieciom. Już trzeci raz biorę udział w akcji, w tym roku namówiłam męża i synów, żeby mi towarzyszyli.

Samochód użyczyła jedna z firm samochodowych, w której pracuje wolontariusz kierowca Grzegorz Andrzejewski. Po raz pierwszy bierze udział w akcji: - Dwa samochody z firmy w której pracuję obsługują te akcję. Jesteśmy tu do 15 potem jedziemy do magazynu.

Jest godzina 12.15 do punktu przy ul. Willowej 21 podjeżdża spory samochód, z którego wynoszonych jest kilka pudeł słodyczy. - Mamy firmę cukierniczą tu obok, produkujemy cukierki. Przekazaliśmy część naszej produkcji dzieciom, żeby osłodzić im święta - mówią Monika i Krzysztof Dobrowolscy.

Godz. 11.00
Do akcji wolontariusze w Lublinie ruszyli punktualnie o 10 rano. Spod siedziby Radia Lublin wyjechały samochody, które ulokowały się w różnych dzielnicach miasta. Mimo przejmującego zimna i wiatru, wszyscy byli punktualnie na swoich stanowiskach. W ciągu półtorej godziny jak podkreślają wolontariusze dary przyniosło kilkanaście osób. Wciąż pojawiają się nowi darczyńcy. Tak będzie do godz. 15. Potem samochody pojadą do magazynu przy ul. Podwale, gdzie rozpocznie się drugi etap akcji rozładowywanie i segregowanie.

Michał Dziewa kierowca wolontariusz w Akcji Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę bierze udział już po raz czwarty. - Konkretnie przy ulicy Zbożowej stoję po raz trzeci. Dzielnica Sławin jest duża, także tutaj zawsze do godziny 15 mamy załadowany cały samochód. Mamy zapakowane ubrania, produkty spożywcze oddzielnie pakujemy w kartony, są nowe zabawki. Staramy się to od razu segregować, żeby w magazynie mieli mniej pracy. Od godziny 10 przyszło około 20 osób z darami w ciągu półtorej godziny. Dzisiaj jest zimy wiatr ale i tak nie jest źle, bywały lata, że czekaliśmy na mrozie i śniegu, albo padał deszcz. Na co dzień prowadzę firmę samochodową to jest mój samochód.

Michałowi pomagają wolontariusze Piotr Jachacz, uczeń Zespołu Szkół Rzemiosła i Przedsiębiorczości i Liceum Profilowane przy ul. Chopina oraz Sebastian Kryszak, uczeń Zespołu Szkół Rolniczych w Kijanach.

Do samochodu podchodzi pani z pełna siatką produktów spożywczych. Uśmiecha się z daleka: - Od 19 lat zawsze pamiętam o dzieciach, do których skierowana jest akcja Ewy Dados i zawsze będę pamiętała o osobach potrzebujących - mówi pani Krystyna ze Sławinka.

Lista punktów z adresami na stronie www.pdpz.pl

***
Czekamy na informacje od Was i zdjęcia z akcji. Przesyłajcie na: [email protected]


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski