Do zdarzenia doszło 24 sierpnia tuż przed północą przy al. Solidarności. - Kierujący subaru 36-latek wyjechał z ul. Sikorskiego i pojechał w kierunku centrum. Jadąc jednym z trzech pasów na al. Solidarności zauważył jadący za nim samochód, który migał w jego kierunku światłami. Na najbliższym skrzyżowaniu z ul. Lubomelską kierujący subaru zatrzymał się na czerwonym świetle, obok niego zatrzymał się samochód marki Dodge. Wysiadło z niego czterech mężczyzn. Jeden z nich wybił szybę i zaczął zadawać uderzenia kierującemu subaru, drugi z mężczyzn z kolei skakał po jego samochodzie - relacjonuje Andrzej Fijołek z KWP Lublin.
Sprawcami okazali się 23-letni mieszkaniec Katowic (to on zadawał ciosy) oraz 25-letni mieszkaniec Lubartowa (skakał po samochodzie). Dlaczego zaatakowali? Bo jak tłumaczyli, kierowca subaru chwilę wcześniej zajechał im drogę wjeżdżając na ich pas ruchu.
Obaj napastnicy usłyszeli zarzuty i zostali doprowadzeni do prokuratury. Grozi im do 5 lat więzienia.
Jak informuje policja, mimo, że podczas ataku na kierowcę subaru na skrzyżowaniu byli też inni kierowcy, żaden z nich nie pomógł poszkodowanemu: - Nikt nie zareagował i nie pomógł kierującemu subaru dzwoniąc po policję. Nawet po tym jak sprawcy odjechali, żadna z osób nie podeszła do pobitego mężczyzny - dodaje Andrzej Fijołek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?