Kellogg ma 191 cm wzrostu i łączy grę na obu obwodowych pozycjach. W rozgrywkach 2015/2016 zagrał dla TBV Startu w 31 spotkaniach, 27 razy wychodząc w pierwszej piątce. Na parkiecie spędził wówczas ponad 919 minut, w trakcie których zdobył łącznie 358 punktów. Średnio notował 11,5 punktu oraz 3,8 zbiórki na mecz, trafiając do kosza z nieco ponad 37-procentową skutecznością.
W trakcie lata Amerykanin nie znalazł nowego zespołu i oczekiwał na propozycje, trenując w rodzinnym Chicago. Z lubelskim klubem związał się umową obowiązującą do końca sezonu. - Przyjście Nicka, który może grać na pozycjach 1-2, zwiększy rotację w drużynie. To bardzo solidny zawodnik, który już zdążył się sprawdzić w polskiej lidze. Liczymy na niego - mówi Arkadiusz Pelczar, prezes TBV Startu.
11 grudnia Kellogg będzie obchodził 25. urodziny. Zanim trafił do klubu z Lublina reprezentował Uniwersytet Ohio, gdzie w ostatnim sezonie swojej gry rzucał średnio 15,5 pkt/spotkanie, notował niemal 40% skuteczność w rzutach za trzy, miał 3,6 zbiórki i 2,9 asysty na mecz.
Natomiast sezon 2014/2015 rozgrywający z USA spędził w Gruzji. W ekipie Basketball Club Batumi notował 15,2 punktu, 6 zbiórek, 3,1 asysty oraz 2,3 przechwytu na mecz. Jego zespół dotarł do półfinału rozgrywek.
Nowy-stary zawodnik czerwono-czarnych to syn Clarka Kellogga, byłego koszykarza występującego w NBA w barwach Indiana Pacers w latach 1982-86.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?