Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Kozak, trener Edach Budowlanych Lublin: "Na boisku przy Magnoliowej rozpoczniemy nowy rozdział"

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski
Edach Budowlani remisując z Master Pharm Łódź w meczu na boisku przy ul. Krasińskiego rozpoczęli nowy sezon Ekstraligi Rugby. - Wydaje się, że skład jest mocny - ocenia na starcie rozgrywek Andrzej Kozak, trener lubelskiej drużyny. Kolejne domowe mecze Budowlani będą rozgrywać już na nowym obiekcie.

Patrząc na zmiany w kadrze drużyny można powiedzieć, że potencjał zespołu w nowym sezonie jest większy?
Utrzymaliśmy właściwie skład, a po kontuzji wrócił Piotr Wiśniewski, natomiast z Sopotu Wojciech Brzezicki. Doszło jeszcze czterech juniorów, więc nawet ilościowo zwiększyła się kadra. To dobrze wróży. W poprzednich sezonach często mieliśmy problemy kadrowe, czasami trudno było zebrać pełny skład. A teraz mamy jeszcze drugą drużynę, więc możemy spokojnie trenować i od wiosny często właśnie łączymy zajęcia z rezerwami. Wydaje się więc, że skład jest mocny.

W tamtym sezonie graliśmy już na wysokim poziomie i myślę, że w tym będzie podobnie. Na pewno przyda nam się także trochę boiskowego szczęścia. To, co musimy poprawić, to jakość, a szczególnie skuteczność gry na wyjazdach. Brakowało nam tego wiosną i dwa minimalnie przegrane mecze dużo nas kosztowały. W Lublinie zawsze byliśmy groźni, ale jeżeli chcemy, a chcemy na pewno, walczyć o medal, to musimy zdecydowanie lepiej grać na wyjazdach.

Potrzebny pewnie będzie także spokój, bo pod koniec poprzedniego sezonu dużo działo się rzeczy poza sportowych wokół drużyny, co raczej nie pomagało walczyć o najwyższe cele?
Faktycznie to, co działo się przy tzw. zielonym stoliku, nie było korzystne. Zawodnicy z tyłu głowy mieli różne myśli i trudno było im skupić się wyłącznie na treningu i swojej grze. To bardzo przeszkadzało. Otrzymaliśmy dwa walkowery, które po dłuższym czasie nam odebrano. W pewnym momencie byliśmy na pierwszym miejscu w tabeli, potem na czwartym, za chwilę na piątym, później znowu w trójce. Mam nadzieję, że w tym sezonie nie będzie już takich historii. My chcemy koncentrować się na tym, żeby jak najlepiej grać na boisku. Nie chcemy, żeby podobne zawirowania dekoncentrowały naszą pracę na treningach, utrudniały skupienie zawodnikom.

Patrząc na składy poszczególnych drużyn możemy spodziewać się podobnego rozkładu sił w lidze, jak w poprzednim sezonie?
Myślę, że pięć czołowych drużyny nadal będzie mocnych i każda z nich za cel postawiła sobie walkę o medal. Nasz pierwszy przeciwnik z Łodzi dokonał wielu zmian kadrowych. W poprzednim sezonie grali poniżej poziomu sportowego, do którego przyzwyczaili w ostatnich latach, gry regularnie byli w finale. Nie wiemy, na co stać Juvenię Kraków, która ma nowego trenera z Nowej Zelandii i nowych zawodników. To młody zespół z wieloma reprezentantami młodzieżowych kadr. Mogą być groźni, szczególnie jeśli na początku złapią wiatr w żagle. Wydaje się, że najsłabiej będą wypadać Siedlce i Poznań, ale ich też nie można lekceważyć. Arka Gdynia to zawsze niewiadoma, ale zwłaszcza w meczach u siebie są mega groźnym zespołem. Liga powinna być ciekawa i trzeba być skoncentrowanym w każdym meczu, ponieważ każda nieoczekiwana strata punktów może na koniec dużo kosztować.

Pierwszy domowy mecz zagraliście na swoim boisku na ul. Krasińskiego, ale od następnego przeniesiecie się już na obiekt przy ul. Magnoliowej. Będziecie potrzebowali czasu, żeby nowe boisko było waszym sprzymierzeńcem?
Ja grałem i trenowałem całe życie na Krasińskiego. Zobaczymy, jak to będzie. To wymuszona zmiana, bo ani klub, ani zawodnicy tego nie chcieli. Nie będziemy już grali na Krasińskiego, ale zostajemy w Lublinie, więc na pewno przywykniemy. Może nastąpi to dopiero w trzecim, czy czwartym meczu, ale potraktujemy ten obiekt, jako własny. Każde boisko jest takie samo, natomiast na Krasińskiego czuliśmy się inaczej ze względu na historię tamtego miejsca. Na Magnoliowej rozpoczniemy nowy rozdział, ale dalej będziemy grać w Lublinie, więc u siebie.

W sobotę, 27 sierpnia, Edach Budowlani zagrają na wyjeździe z Arką Gdynia. Mecz rozpocznie się o godz. 15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski