– Jego międzynarodowe obycie z pewnością wzbogaci dyskusje na temat funkcjonowania drużyny. Entuzjazm, którym wita nowe doświadczenia tylko podsyci żar, w którym sztab trenerski będzie wykuwał tożsamość zespołu. Nowym asystentem trenera Massimo Bottiego zostaje Arkadiusz Grzelak – tak nową osobę w sztabie szkoleniowym zaprezentował lubelski klub.
Grzelak jest ceniony przede wszystkim za jego bezprecedensowy wkład w rozwój siatkówki klubowej w Australii. Na Antypodach założył cztery kluby oraz akademie w Melbourne, Sydney, Brisbane i Adelaidzie. To otworzyło przed nim możliwość współpracy z trenerami z Azji, Ameryki Południowej i Europy, rozszerzając jego horyzonty myślenia o nowoczesnej siatkówce.
– Staramy się czynić z naszego klubu przestrzeń dla synergii poglądów, doświadczeń i umiejętności reprezentowanych przez osoby, które zapraszamy do nas. Widzimy w tym źródło rozwoju klubu oraz szansę na rozwój dla tych, którzy do nas dołączają. Arkadiusz idealnie wpisuje się w naszą filozofię. Wiemy, że może dużo dać naszemu klubowi, ale też bardzo skorzystać na współpracy z nami – podkreśla na stronie klubowej Krzysztof Skubiszewski, prezes LUK-u Lublin.
Przez ostanie trzy lata Grzelak pracował w Australii jako pierwszy trener. Wspierał też trenera Marka Lebiediewa w przygotowaniach reprezentacji kraju. Doświadczenia zdobywał także w sztabie niemieckiego Friedrichschafen.
– Bardzo zainteresował mnie projekt klubu oraz świetna atmosfera dookoła, a także wsparcie kibiców, na których można liczyć za każdym razem. Lublin zasługuje na siatkówkę na najwyższym poziomie. Bardzo mnie cieszy także fakt pracy z trenerem Massimo Bottim – mówi Arkadiusz Grzelak.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?