– Będzie miała za zadanie zastąpić Aleksandrę Stanaćev. Mają trochę odmienny styl gry, bo Shyla jest troszkę bardziej dynamiczna i prezentuje taką młodzieńczą fantazję na boisku. Na pewno da nam dużo energii po obu stronach parkietu. Potrafi zdobywać punkty z dystansu czy też z rajdów pod kosz. Bardzo na nią liczymy – wyjaśnia trener Krzysztof Szewczyk.
Heal mimo młodego wieku ma na swoim koncie sporo sukcesów. W 2018 roku z reprezentacją swojego kraju sięgnęła po brązowy medal mistrzostw świata do lat 17, a rok później, już z kadrą do lat 19 została wicemistrzynią świata.
Mierząca 167 centymetrów rozgrywająca ma za sobą krótki epizod w WNBA. Do drużyny Chicago Sky trafiła z pierwszej rundy Draftu. Jej przygoda za oceanem nie potrwała jednak długo i szybko wróciła do rodzimej Australii.
Poprzedni sezon rozpoczęłą w barwach Sydney Flames, ale kończyła go z mistrzostwem jako zawodniczka Townsville Fire. Średnio notowała 13 punktów, 3,3 asysty oraz 3,3 zbiórki na mecz.
Heal jest drugą w historii AZS UMCS Lublin koszykarką z Australii. W rozgrywkach 2016/2017 w szeregach akademiczek występowała rzucająca Tess Madgen.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?