Spotkanie zakończyło się porażką ekipy z "lotniczego miasta" 0:1, choć rywalizacja była bardzo zacięta i Avia miała swoje szanse bramkowe, których nie wykorzystała. – Graliśmy, jak równy z równym - uważa Łukasz Mierzejewski, trener świdniczan. - Nie jestem zadowolony z wyniku, ale z gry już tak. To dobry prognostyk na przyszłość. Pokazaliśmy, że drużyna ma charakter i gra do końca. Oby tak było w lidze. Jak się nie strzela bramek, to ciężko przejść dalej w Pucharze. A sytuacje naprawdę były. Trzeba jednak wykorzystać przynajmniej jedną szansę, żeby awansować. Zwłaszcza, jak się gra przeciwko takiej drużynie, jak Motor, czyli rywalowi już z wyższej ligi. Za te zmarnowane okazje musimy mieć do siebie trochę pretensji. Szkoda też straconej bramki, ale tutaj akurat moim zdaniem nie popisał się w tym przypadku sędzia. Wcześniej był ewidentny faul na Mroczku. Arbiter puścił grę. Szkoda, że w takich okolicznościach tracimy gola, bo Motor mógł strzelić nam bramki wcześniej i miał na to szanse. Akurat w tym wypadku moim zdaniem doszło do kontrowersyjnej decyzji. Jest już jednak po meczu i trzeba o tym zapomnieć. Motorowi gratulujemy zwycięstwa i awansu. Mecz pokazał, że jesteśmy w stanie powalczyć. Ostatecznie musieliśmy uznać wyższość rywali, ale dziękuję chłopakom za walkę i zaangażowanie. Teraz czekamy na ligę - dodaje.
Nowy sezon rozpocznie się dla Avii za półtora tygodnia. Czy w tym czasie szkoleniowiec żółto-niebieskich planuje dodatkowe gry kontrolne? - Nie. Mecz z Motorem uznajemy za próbę generalną przed sezonem i czekamy na pierwszego rywala w lidze. 1 sierpnia jedziemy do Krakowa na spotkanie z rezerwami Cracovii - mówi Mierzejewski.
37-latek zdradza ponadto, że w najbliższych dniach należy się spodziewać kolejnych ruchów kadrowych w jego zespole. - Dołączą do nas jeszcze dwaj młodzieżowcy: bramkarz i zawodnik z pola. A do tego transfer last minute i mała niespodzianka – starszy zawodnik. Więcej nie zdradzę, bo na konkrety jeszcze przyjdzie czas - uśmiecha się popularny "Mierzej".
ZOBACZ TAKŻE:
Motor Lublin - Avia Świdnik 1:0. Pucharowe derby na korzyść ...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?