Za plecami drużyny z Puław ogromny ścisk. Tyle samo punktów co Azoty mają także Stal Mielec i Warmia Olsztyn. Tylko punkt mniej zgromadzili piłkarze Nielby Wągrowiec. Wydaje się jednak, że Nielba ma najmniej korzystny układ gier i tym samym najmniejsze szanse na czwarte miejsce, które da przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie PO.
- Najlepszy układ ma Olsztyn, który ma największe szanse na wygranie dwóch meczów. Ale czeka go trudne spotkanie w Gorzowie - uważa szkoleniowiec Azotów. W ostatniej kolej-ce Warmia podejmie Nielbę. Z kolei Stal Mielec zagra w Piotrkowie Trybunalskim i u siebie z Gorzowem, a puławianie oprócz dzisiejszej potyczki z MMTS, mają jeszcze wyjazd do Lubina.
Trener podkreśla, że główny cel postawiony przed sezonem został już zrealizowany. - Mieliśmy awansować do play-off i to nam się udało. Dla zawodników rozliczeniem było szóste miejsce po rundzie zasadniczej i tego miejsca możemy być raczej pewni - dodaje Kowalczyk.
MMTS, wicemistrz kraju sprzed roku, miał przed sezonem duże problemy finansowe. Teraz kwidzynianie są głównym, obok najsilniejszych w lidze Vive Kielce i Wisły Płock, kandydatem do jednego z medali. Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek do MMTS wrócił Michał Adamuszek, dla którego zabrakło miejsca w składzie Vive. Z ekipy mistrza kraju przed kilkunastoma dniami do Kwidzyna trafili kolejni piłkarze: Kamil Krieger i Damian Kostrzewa.
- Jest to drużyna kompletna. Wszystkie pozycje mają zdublowane, a w składzie znajdują się reprezentanci Polski. Dysponują nieporównywalnie silniejszym składem. Według mnie MMTS stanowi trzecią siłę w lidze - przyznaje Kowalczyk.
W pierwszej rundzie kwidzynianie wygrali u siebie z Azotami 31:26. Spore kontrowersje wzbudziła sytuacja z końca pierwszej połowy, gdy sędziowie nie uznali, zdaniem działaczy Azotów, prawidłowo zdobytej bramki Grzegorza Gowina. Klub z Puław chciał nawet powtórzenia meczu, ale na takie rozwiązanie nie zgodziło się Kolegium Ligi.
MMTS przyjedzie do Puław bez swojego trenera Zbigniewa Marku-szewskiego, który niedawno przeszedł zawał. Szkoleniowiec wyszedł już ze szpitala, ale do pracy jeszcze nie powrócił.
Spotkanie w puławskiej hali MOSiR rozpocznie się tradycyjnie o godz. 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?