Bezpieczne ferie. Policja kontroluje autokary i namawia do czujności

- W trosce o bezpieczeństwo podróżujących policjanci prowadzić będą wzmożone kontrole. Szczególną uwagę zwracać będziemy na: stan trzeźwości kierowców, dokumenty uprawniające do kierowania pojazdem, jego użytkowania oraz świadczenia usług w zakresie zarobkowego przewozu osób - informuje podinspektor Renata Laszczka-Rusek, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie. - Poza tym policjanci zwracać będą uwagę na stan techniczny autokarów, szczególnie na układy hamulcowe, układ kierowniczy, prawidłowe ogumienie, oświetlenie, oznakowanie oraz wyposażenie, w tym w urządzenia rejestrujące prędkość, czas postoju i czas jazdy - dodaje.

W najbliższy poniedziałek na Lubelszczyźnie zaczynają się ferie zimowe. Dzieci do szkół wrócą dopiero 27 stycznia. Zawsze podczas ferii policja ma ręce pełne roboty np. podczas kontroli autokarów. W ubiegłym roku lubelscy policjanci skontrolowali 500 autokarów przewożących dzieci, stwierdzono 13 usterek i zatrzymano 13 dowodów rejestracyjnych.

Przypomnijmy, że potrzebę skontrolowania autokaru może zgłosić każdy. Takie zgłoszenie powinno zawierać informację dotyczące miejsca kontroli pojazdu, przewoźnika oraz liczby przewożonych osób.

- W okresie od 11 do 24 lutego 2019 roku doszło do 38 wypadków, w wyniku których 5 osób zginęło, a 48 doznało obrażeń, odnotowano 646 kolizji. Piesi uczestniczyli w 9 wypadkach, w wyniku których 1 osoba została zabita, a 8 odniosło obrażenia. Sami piesi spowodowali 4 wypadki, w wyniku których 1 osoba poniosła śmierć, a 3 zostało rannych - przypominała rzecznik.

Dodaje też, że rodzice powinni zadbać o bezpieczeństwo dzieci, które wyjeżdżają na ferie - Pamiętajmy, że w czasie wyjazdu dzieci mogą być narażone na kradzież, dlatego lepiej, aby pozostawiły w domu wartościowe przedmioty, markowe ubrania i większe kwoty pieniędzy. Przestrzegajmy nasze pociechy, by cenne rzeczy, które zabierają, były dobrze ukryte i by nie chwaliły się nimi szczególnie osobom, które słabo znają. Przestrzegajmy przed kontaktami z osobami obcymi. Zaopatrzmy dzieci w karteczki z ważnymi numerami prywatnymi i alarmowymi - mówi Laszczka-Rusek.

Policja przypomina też o zasadach bezpieczeństwa na stokach narciarskich. Według przepisów, każda osoba do ukończenia 16 roku życia, musi mieć kasku ochronny na głowie. Dorosły, który pozwala zjeżdżać na nartach lub snowboardzie dziecku bez kasku, może zostać ukarany grzywną.

- Ustawa o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich zabrania uprawiania narciarstwa lub snowboardingu na zorganizowanych terenach narciarskich w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Za łamanie powyższych zapisów ustawodawca przewidział karę grzywny od d 20 zł do 5 tys. zł - dodaje policjantka.