Ból skóry, rozdrapane do krwi rany i stygmatyzacja. Z czym zmagają się chorujący na AZS?

OPRAC.:
Aleksandra Szymczak
Aleksandra Szymczak
Pixabay/Miller Eszter
Walka z AZS wyczerpuje nie tylko chorych, ale także ich bliskich. 14 września obchodzimy Światowy Dzień Atopowego Zapalenia Skóry. W tym roku odbywa się pod hasłem „Gdybyście tylko wiedzieli” i skupia się na potrzebach najmłodszych pacjentów.

Atopowe zapalenie skóry jest przewlekłą, nawrotową chorobą autoimmunologiczną o charakterze ogólnoustrojowym i podłożu genetycznym. Objawia się rumieniowo-złuszczającymi zmianami skórnymi obejmującymi nawet ponad 50 proc. Swędzące rany mogą pojawiać się na różnych częściach ciała, niezależnie od wieku. Oprócz zmian skórnych chorzy zmagają się z bezsennością, chorobami współistniejącymi (np. astmą oskrzelową), ale również lękiem i depresją. Według szacunków AZS występuje u 15-30 proc. dzieci, z czego 45 proc. objawy pojawiają się przed szóstym miesiącem życia, a u 50 proc. – do pierwszego roku życia.

„Kiedy choruje dziecko, choruje cała jego rodzina”

Rodzice najmłodszych pacjentów muszą podporządkować całe życie pod chorobę. Częste urlopy w pracy, pilnowanie diety, nieprzespane noce i ogólna frustracja to tylko część problemów jakie dotykają opiekunów.

– AZS to choroba, która dynamicznie manifestuje swoje objawy i wymaga stałego nadzoru. Kiedy choruje dziecko, choruje cała jego rodzina. Nieprzespane noce rodziców zajmujących się cierpiącym dzieckiem powodują ich ogromne zmęczenie, frustracje, problemy rodzinne i zawodowe. Dodatkowo dochodzą do tego częste zwolnienia lekarskie, bo przecież jeden z rodziców musi zostać z dzieckiem w domu – mówi prof. dr hab. n. med. Irena Walecka, kierowniczka Katedry i Kliniki Dermatologii Dziecięcej CMKP w Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA.

AZS drogą do depresji

Przedszkolaki i dzieci w wieku szkolnym, które dopiero uczą się relacji społecznych i mają wrodzoną potrzebę akceptacji, często padają ofiarami ostracyzmu i wykluczenia ze strony rówieśników.

– Jak pokazują nasze badania, aż 80 proc. chorych dzieci i młodzieży doświadczyło w swoim życiu stygmatyzacji i wykluczenia. Tak być nie powinno – zwraca uwagę Hubert Godziątkowski, Prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych.

Wstyd przed chorobą sprawia, że dzieci izolują się od kolegów i koleżanek, tracą poczucie własnej wartości i przynależności do grupy.

– Przedszkolaki mierzą się z ostracyzmem społecznym i wykluczeniem o podobnym nasileniu jak nastolatkowie. Kilkulatki z AZS często mają problemy behawioralne, charakteryzujące się głównie zwiększoną zależnością emocjonalną, lękiem oraz zaburzeniami snu – zwraca uwagę Hubert Godziątkowski.

Jak pomóc najmłodszym?
Pierwszym etapem walki z AZS jest diagnostyka i wdrożenie odpowiedniego leczenia dermatologicznego.

– O ile potrzeby starszych dzieci z ciężką postacią AZS są zaspokojone – rozwiązaniem jest refundowana, łatwo dostępna terapia biologiczna – o tyle niemowlaki i maluchy w wieku przedszkolnym nie mają takich możliwości. Tu potrzebujemy dostępu do terapii biologicznej, która odmieni ich życie – zwraca uwagę Godziątkowski.

Jak informuje prof. Irena Walecka wprowadzenie terapii dla najmłodszych nadal jest kwestią otwartą, chociaż trudną w realizacji.

– Obecnie jesteśmy w trudnym momencie, bo tym najmłodszym pacjentom z ciężką postacią AZS niestety nie możemy zaoferować terapii w ramach programu lekowego B124. W wyjątkowych sytuacjach występujemy o dostęp do RDTL, ale jest to dużo trudniejsza administracyjnie ścieżka – mówi Walecka.

Poza opieką medyczną istotne jest również wsparcie bliskich oraz świadomość społeczeństwa na temat AZS. Traktowanie osób chorych bez uprzedzeń i ze zrozumieniem może uchronić się przed dodatkowym stresem i chorobami psychicznymi.

Otwarcie Ośrodka Zdrowia w Rybnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie