Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bolesne pożegnanie z Euroligą. Lublinianki rozbite w Hiszpanii

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Pod koniec listopada w Lublinie AZS przegrał z rywalkami z Hiszpanii 42:64)
(Pod koniec listopada w Lublinie AZS przegrał z rywalkami z Hiszpanii 42:64) fot. ilustracyjna: Wojciech Szubartowski
Polski Cukier AZS UMCS Lublin zakończył swój udział w rozgrywkach Euroligi. Na ostatni mecz grupowy drużyna udała się Saragossy, gdzie miejscowy Casademont rozbił zespól mistrzyń Polski 96:49.

Akademiczki wystąpiły bez kontuzjowanej Elin Gustavsson oraz odpoczywającej Veroniki Burton. Na ławce zabrakło natomiast Krzysztofa Szewczyka, który z powodu choroby do Hiszpanii się nie udał. Drużynę samodzielnie poprowadził zatem Marek Lebiedziński.

Pierwsza kwarta w wykonaniu AZS-u była prawdopodobnie jedną z najgorszych w tym sezonie. Zaczęło się od prowadzenia Hiszpanek 13:0. Pierwsze punkty dla lublinianek, z linii rzutów wolnych, zdobyła natomiast Kylee Shook (13:2).

Z początku silną bronią ekipy z Saragossy były „trójki”. Z czasem co prawda rywalki zaczęły się nieco mylić, ale gdy w ten właśnie sposób trafiła Petra Holesinka, tablica pokazywala 18:2.

Mogło się coś przypomnieć. Podczas listopadowej wyjazdowej konfrontacji w Lyonie AZS rozpoczął od stanu 3:19. We Francji udało się jeszcze wrócić do gry i zielono-białe przegrały tylko 72:73. W przypadku meczu z rywalem z Hiszpanii efektownego powrotu jednak nie było. Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Saragossy 25:6.

W kolejnej gra była już zdecydowanie bardziej wyrównana. Punkty zdobywała między innymi najskuteczniejsza w szeregach przyjezdnych, ale i na całym boisku, Bria Goss (łącznie 20 oczek w meczu). Druga kwarta zakończyła się remisem po 20, zatem w kontekście całościowym straty zostały takie, jakie były.

Urosły po przerwie. Casademont był jednak tego wieczoru drużyną lepszą tak naprawdę w każdym elemencie. Już sama zbiórka wygrana 49-22 pokazuje różnicę. Do tego dochodzi skuteczność z gry (54%-26,5%). Lublin był górą tylko w statystyce rzutów wolnych. Akademiczki trafiły 18 z 21 (85,7%) podczas gdy Casademont 5/6 (83,3%). To jednak nie mogło mieć wpływu na końcowy rezultat. Rywalki systematycznie powiększały prowadzenie, kończąc mecz z przeszło 40-punktową zaliczką.

AZS bilansem 2-12 AZS zajął ostatnie, ósme miejsce w grupie A. Do ćwierćfinału, z trzeciej pozycji, awansował z kolei Casademont.

Casademont Saragossa – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 96:49 (25:6, 20:20, 25:13, 26:10)

Casademont: Casademont: Fiebich 19, Hermosa 16, Gimeno 13, Holesinska 10, Diallo 8, Gulbe 8, Ortiz 6, Lacorzana 6, Atkinson 4, Urdiain 3, Geldof 2, Pivec 1. Trener: Cantero Morales

AZS: Goss 20, Zięmborska 7, Shook 7, Fiszer 6, Ullmann 5, Jeziorna 2, Adamczuk 2, Goszczyńska, Kalenik. Trener: Marek Lebiedziński

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski