Carte Blanche: Pierwszy klaps padnie później. Czekają na dotację

"Carte Blanche" to bardzo lubelski projekt. Fabuła inspirowana jest niezwykłą historią życia Macieja Białka, nauczyciela historii z liceum w Lublinie, który przez lata ukrywał, że nie widzi. Bał się, że straci pracę, jak się przyzna. Tak się na szczęście nie stało. Głównego bohatera ma zagrać Andrzej Chyra.

Producenci zapowiadali, że film przede wszystkim będzie kręcony w Lublinie, bo opowieść jest nierozerwalnie związana z tym miastem. Scenariusz obrazu dostał też 350 tys. zł dotacji z Lubelskiego Funduszu Filmowego. Pieniądze mają być wypłacone po zrealizowaniu filmu.

Zdjęcia do "Carte Blanche" planowano kręcić m.in. w Biskupiaku. - Ekipa była na miejscu, oglądała szkołę. Zdjęcia w sierpniu się jednak nie zaczęły, potem mailowo byliśmy pytani o późniejsze terminy. Jednak możemy zaakceptować tylko okres ferii lub wakacji, kiedy w szkole nie ma uczniów - mówi ks. Grzegorz Strug, dyrektor Zespołu Szkół im. św. Stanisława Kostki w Lublinie.
Producent czeka na przyznanie dotacji z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Ratusz jest jednak dobrej myśli. - W myśl harmonogramu zawartego w umowie nie ma opóźnień, alternatywny termin rozpoczęcia zdjęć został zaplanowany na koniec listopada, początek grudnia. Koniec zdjęć jest planowany na maj 2014, premiera bez zmian - jesień 2014 r. - informuje Krzysztof Komorski, zastępca dyrektora Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów ds. marketingu miasta.

- Wniosek został skierowany do poprawek. Tak się dzieje, kiedy scenariusz dobrze rokuje, ale wymaga konkretnych zmian. Poprawki zostały zaakceptowane przez nasz dział literacki - wyjaśnia Ada Bogdziewicz z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. O tym, czy film do- stanie dotację, dowiemy się w połowie listopada.