„Z ciekawości” - to najczęstsza odpowiedź na nasze pytanie: „Dlaczego zdecydował/a się Pan/i tutaj przyjść?”, które zadaliśmy dziś na KUL, przy okazji castingu na statystów do nowego filmu Filipa Bajona. - Oglądałam ostatnio z tatą „Człowieka z marmuru” i bardzo mi się spodobała pani Janda, która tu będzie występować - tłumaczyła nam mała Pola Dragan.
Olga Kaluźniak i Natalia Osińska, studentki odpowiednio: psychologii i pedagogiki, przyszły, by zobaczyć, jak powstaje film z drugiej strony. - A poza tym, na studiach już się trochę nudzę - dodała ta druga.
Organizatorzy przez dwa dni (casting odbędzie się także w poniedziałek, od godz. 10 do 18, w tym samym miejscu) spodziewali się 500 osób, z których wybiorą 300-350, ale już dziś widać było, że chętnych jest więcej. Do godz. 13 przed kamerą zapozowało 130 osób.
Niektórzy dostali role epizodyczne, inni jedynie migną na ekranie. - Przyjechaliśmy do Lublina, by pokazać na drugim planie świeże twarze - tłumaczył reżyser castingu Sławek Wierzbicki. - W stolicy ciągle napotyka się na przesłuchaniach na tych samych ludzi.
Lubelskie zdjęcia do „Pań Dulskich” rozpoczną się w lutym.
Statyści dostaną 80 zł brutto za dzień pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
