Chciał wysadzić dom. Potem rzucił się z nożem na policjanta

We wtorek około 21:30 do dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z domów na terenie gminy Niemce pijany mężczyzna wszczął awanturę.

Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce okazało się, że 55-latek zabarykadował się i chciał wysadzić budynek za pomocą butli gazowej.

Na miejsce przyjechali negocjatorzy. Awanturnik rozmawiał z nimi przez okno na tarasie i cały czas trzymając w ręku nóż.

- W pewnym momencie wybiegł z drugiej strony domu na podwórko i wsiadł do samochodu. Po staranowaniu bramy wyjechał na ulicę, kierując się w stronę Lublina. Policjanci podjęli natychmiastowy pościg. Po około 200 metrach, zmusili sprawcę do zatrzymania samochodu. 55-latek wyszedł z pojazdu i z nożem ruszył w kierunku policjantów. Jeden z nich oddał strzał ostrzegawczy w górę. W tym czasie drugi podszedł do napastnika od tyłu. Mundurowi wspólnie obezwładnili agresywnego mężczyznę - mł. asp. Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie.

W aucie 55-latka mundurowi znaleźli dwie butle gazowe. Jedna z nich była odkręcona.

Kiedy awanturnik wytrzeźwieje, odpowie za czynną napaść na policjantów i jazdę po pijanemu. Grozi mu za to 10 lat więzienia.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!