Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał zastrzelić lisa, a trafił w kolegę. Myśliwy oskarżony o o śmiertelne postrzelenie stanie przed sądem

Anna Chlebus
unsplash.com / zdjęcie poglądowe
Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 50-letnimu myśliwemu Dariuszowi S., który podejrzany jest o nieumyślne spowodowanie śmierci swojego 64-letniego kolegi. Jak poinformowała PAP, według ustaleń śledczych został postrzelony w głowę, gdy siedział na tylnej kanapie w samochodzie. Do tragedii doszło w sierpniu 2022 roku podczas polowania w Piaskach Szlacheckich.

- 50-letni myśliwy Dariusz S. oskarżony został o nieumyślne spowodowanie śmierci na skutek naruszenia zasad ostrożności obchodzenia się z bronią palną myśliwską w ten sposób, że przewoził ją w samochodzie załadowaną nabojem i odbezpieczoną – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zamościu Anna Rębacz.

W zdarzeniu miało uczestniczyć czterech mężczyzn: oskarżony wraz z kolegą z koła łowieckiego oraz jego dwóch znajomych. Podczas wyjazdu chcieli sprawdzić zakupioną dla niego kamerę termowizyjną. Początkowo pojazdem kierował oskarżony – jako jedyny trzeźwy, a przedni fotel pasażera zajmował drugi myśliwy, zaś na tylnej kanapie siedzieli jego znajomi.

- Pod pod lasem oskarżony zamienił się z kolegą miejscami i przesiadł na przednie miejsce pasażera, co umożliwiało mu w trakcie jazdy obserwowanie zwierzyny na polu przez kamerę termowizyjną. W tym czasie swój sztucer trzymał kolbą opartą o chodnik pojazdu, a wylotem lufy skierowaną w kierunku siedzącego na tylnej kanapie pokrzywdzonego 64-latka - opowiedziała rzeczniczka.

Na zewnątrz było już ciemno, gdy Dariusz S. zauważył na polu lisa. Polecił wtedy kierowcy zatrzymanie pojazdu. Do wystrzału doszło w momencie, gdy wysiadł z samochodu i wyjmował niezabezpieczoną broń.

- Nie zachowując należytej ostrożności nacisnął spust, doprowadzając nieumyślnie do wystrzału i postrzelenia jednego z pasażerów. Spowodował u pokrzywdzonego ranę przestrzałową głowy skutkującą jego zgonem – poinformowała prokurator Anna Rębacz. Dodała też, że obaj myśliwi zostali wykluczeni ze związku łowieckiego.

To nie koniec zarzutów

Prokuratura przedstawiła oskarżonemu jeszcze trzy inne zarzuty, dotyczące nakłaniania do składania fałszywych zeznań jednego ze świadków zdarzenia, pomocnictwa w kierowaniu samochodem przez nietrzeźwego poprzez udostępnienie mu pojazdu oraz poplecznictwa, które miało polegać na zacieraniu śladów w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej przez nietrzeźwego kierowcę. Dariusz S. przyznał się jedynie do nieumyślnego spowodowania śmierci i odmówił składania wyjaśnień. Zastosowano wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Teraz grozi nawet do 8 lat więzienia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski