Dwóch mężczyzn zapukało do drzwi małżeństwa mieszkającego przy ul. Stephensona w Chełmie. Jeden z nich był ubrany w moro i miał emblematy świadczące o tym, że jest pracownikiem straży granicznej. Mężczyźni twierdzili, że mają nakaz przeszukania. Zszokowani lokatorzy nie poprosili o pokazanie nakazu i wpuścili oszustów do mieszkania.
Podczas przeszukania oszuści znaleźli pod materacem 9 tys. złotych. Powiedzieli małżeństwu, że rekwirują pieniądze, bo istnieje podejrzenie, że pochodzą one z przestępstwa. Obaj opuścili mieszkanie i zostawili parę bez żadnego pokwitowania. Dopiero kilka minut później, para zaczęła nabierać podejrzeń. Wówczas sprawę zgłosiła na policję, tam okazało się, że zostali oszukani.
– Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalili i zatrzymali sprawców. To dwaj mieszkańcy Chełma w wieku 20 i 33 lat. Obydwaj usłyszeli już zarzuty podawania się za funkcjonariuszy publicznych oraz kradzieży – wyjaśnia Ewa Czyż, rzecznik prasowy chełmskich policjantów.
W czwartek prokuratura zastosowała wobec 20-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. 33-latek zostanie doprowadzony do prokuratury, również z wnioskiem o dozór.
Za te przestępstwa mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?