Sytuacja w klasyfikacji generalnej mężczyzn jest niezwykle ciekawa. Liderem jest Artur Kern, ale jeśli sobotnie zawody wygra zajmujący drugie miejsce Dariusz Samarczenko i dodatkowo pobiegnie szybciej niż 16.36 (najlepszy wynik Artura w trwającym sezonie), to ten drugi będzie cieszył się ze zwycięstwa.
– Nie mam żadnych obaw przed sobotnim startem. Mam swoje założenia co do tego biegu i będę musiał je wypełnić, jeśli chcę wygrać kolejny raz cały cykl. Generalnie rywale są na podobnym poziomie, jak w poprzednich edycjach, tylko ja jestem słabszy. To dobrze, że jest rywalizacja, bo coś się dzieje w czołówce i są emocje do ostatniej kolejki. Ostatni raz było tak bodajże trzy lata temu – mówi Artur Kern, wychowanek Unii Hrubieszów i halowy rekordzista Polski na dystansie 5000 m.
Z kolei podsumowanie edycji z rozdaniem pamiątkowych medali i nagród jest zaplanowane na 17 marca w auli Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji, ul. Bursaki 12, która od kilku lat otwiera przed biegaczami swoje progi.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
