Co dalej z rozgrywkami piłkarskimi? W czwartek decyzja PZPN

W najbliższy weekend trzecioligowcy mieli rozegrać drugą rundę wiosenną. W Lubelskim Związku Piłki Nożnej mają nadzieję, że zaplanowane mecze odbędą się, ponieważ znalezienie w przyszłości wolnych terminów będzie niezwykle trudne.

- Sytuacja jest bezprecedensowa, za którą nikt nie jest winny. Sam nie jestem w stanie podać złotego środka, ale jeżeli rozgrywki zostaną zawieszone na dwa tygodnie, a później to zawieszenie zostanie przedłużone, to nie wiem, czy jest w ogóle sens kontynuowania sezonu

– przyznaje Konrad Krzyszkowski.

Najbliższą kolejkę grupy III przełożył już Dolnośląski Związek Piłki Nożnej. Z kolei Warmińsko-Mazurski ZPN odwołał mecze w ligach niższych, natomiast z decyzją o rozgrywaniu meczów w swojej grupie trzeciej ligi czeka na komunikat PZPN.

Oprócz meczów 3. ligi na najbliższy weekend zaplanowane jest jedno spotkanie 4. ligi (z kolejki rozegranej awansem jesienią). W sobotę Sparta Rejowiec Fabryczny ma zmierzyć się z Powiślakiem Końskowola. - Chcielibyśmy w ten weekend grać. Mecze bez publiczności są mniejszym ryzykiem, niż pójście do supermarketu. Jeżeli jakiś klub sam zdecyduje, że nie chce rozgrywać meczu, bo np. zawodnicy boją się o zdrowie, wówczas nikogo nie będziemy zmuszać. W przypadku wystąpienia obiektywnych przyczyn będziemy mecze odwoływać – twierdzi Konrad Krzyszkowski.

Dotychczas do Lubelskiego Związku Piłki Nożnej wpłynął tylko jeden wniosek dotyczący problemów wynikających z sytuacji z koronawirusem. W Kraśniku drużyna Stali nie ma dostępu do obiektów treningowych. – Zespół nie może trenować, ale mecz mają zaplanowany na sobotę, więc nie wiem czy dwa, trzy dni bez dostępu do obiektu byłoby obiektywną przyczyną do odwołania spotkania. Jeżeli PZPN podejmie decyzję, że gramy, to mecz Stali w Świdniku z Avią będziemy oddzielnie analizowali – mówi Krzyszkowski.

Żaden inny zespół nie zgłosił LZPN problemów z dostępem do obiektów sportowych.

Jeżeli jednak PZPN odwoła rozgrywki ligowe, a drużyny w tym czasie będą chciały rozgrywać między sobą mecze sparingowe, wówczas LZPN nie wyznaczy na te spotkania sędziów.