Co lubelscy studenci chcieliby dostać w prezencie

Wspaniałym prezentem dla książkowych moli jest "LightWedge Book Led Light’, czyli gadżet, który pozwala czytać także w ciemnościach. Wielu żaków dzieli pokój ze współlokatorem. Łatwo o kłótnię, gdy jedna osoba chce spać, a druga czytać przy zapalonym świetle. Specjalna nakładka wyposażona w diody LED podświetla tylko wybraną stronę książki, gazety, czy notatek.
Koszt: ok. 120 zł

Kolejnym ciekawym i praktycznym prezentem jest kubek termiczny z grzałką USB. Co raz częściej studenci uczą się, czytają książki w wersji elektronicznej spędzając przed komputerem, czy laptopem kilka godzin dziennie. Nauka z pewnością pójdzie dużo sprawniej, gdy nie będziemy musieli co chwila biegać do kuchni po nową, ciepłą kawę, czy herbatę. Kiedy napój znajdzie się w termicznym kubku dłużej będzie utrzymywał wysoką temperaturę. A jeśli podłączymy go łączem USB np. do laptopa będzie automatyczne podgrzewany.
Koszt: ok. 25 zł

Czytaj nasz serwis studencki STUDENTOWO

Smartpen, czyli "mądry długopis" przyda się wszystkim żakom, którzy boją się pisemnych egzaminów. Choć sposób na ściąganie jest wiele ten wydaje się idealny. Ściągawka umieszczona w długopisie jest nie tylko bardzo pojemna, ale i nie wzbudza podejrzeń. Gadżet dzięki wbudowanej aplikacji ma dostęp do 100 tys. haseł prosto z ukochanej przez studentów cioteczki Wikipedii. Wystarczy, że napiszemy magicznym długopisem słowo, a po chwili zostaną wyświetlone o nim wszelkie informacje zawarte w internetowej encyklopedii. Smartpen może służyć też jako pendrive, czy odtwarzać MP3. Czy to nie piękne?
Koszt: ok. 400 zł

Idealnym prezentem, dla studentów, którzy kolekcjonują książki będzie opasłe tomisko, w którym zamiast zapisanych stron znajdziemy miejsce na..półlitrową butelkę. Taka pozycja będzie doskonałym uzupełnieniem biblioteczki każdego szanującego się żaka. Książka na alkohol cieszy się powodzeniem w środowisku akademickim, bo nie tylko jest trendy, ale także wiadomo, że każdy chce ją przeczytać, czy pożyczyć.
Koszt: 50 zł

Dla miłośników zakładów i hazardu mamy studencką wersję ruletki. Jest to legendarna "Alko Ruletka". Oczywiście najlepiej od gier hazardowych trzymać się z daleka, ale jeśli już musimy to studencka ruletka będzie idealna, aby poczuć dreszczyk emocji. Nawet po przegranej grze nie będziemy musieli nikomu się tłumaczyć, że przegraliśmy stypendium, czy ostatnie pieniądze na czynsz. Jedynym bólem, który odczujemy może być ból głowy... następnego dnia rano.
Koszt: ok. 30 złotych.

Alkochińczyk to gra, w którą wielu grało, ale nikomu nie udało się wygrać. Planszę do gry możemy znaleźć za darmo w Internecie. Zasady są proste: żacy rzucają kostką i poruszają się pionkami po polach, gdzie czekają na nich ciekawe polecenia np. wypicia kilku kieliszków pod rząd. Ostrzegamy, że wygrana w tej grze może okazać się początkiem wszelkich kłopotów i życiowej porażki.
Koszt: 0 zł.

A co Ty chciał(a)byś dostać w prezencie? - napisz w komentarzu pod tekstem

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!