Co z przyszłością pediatrii w szpitalu przy al. Kraśnickiej? Trwa stopniowe odmrażanie łóżek covidowych w regionie

- Cały oddział pediatrii został przekształcony od marca w tzw. łóżka zakaźne. Nie wiemy, co dalej z jego przyszłością. Obawiamy się, że pediatria już nie wróci i nie będzie działać przy Kraśnickiej, nawet po zakończeniu pandemii. Pielęgniarki pracują teraz w innych miejscach szpitala. A co z rezydentami, bo przez tą trwającą coraz dłużej taką sytuację, mogą mieć problemy z ukończeniem specjalizacji z pediatrii - zaalarmował nas jeden z pracowników szpitala przy al. Kraśnickiej.

Dyrektor szpitala mówi, że trudno w tej chwili odpowiedzieć co dalej z przyszłością pediatrii. - Wszystko to zależy od liczby zachorowań na covid. W razie potrzeby, pediatria działa w Lublinie jeszcze w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. Na dzisiaj nie wiem, kiedy skończy się pandemia. Faktycznie, od marca cały blok G, wraz z oddziałem pediatrii, został przekształcony w oddział covidowy. Wytypowany do tego został ze względów epidemiologicznych, ponieważ mieści się w zupełnie osobnym budynku, i z tego powodu pewnie najdłużej pozostanie oddziałem covidowym. Dlatego na tę chwilę nie mogę wypowiedzieć się na temat przyszłości pediatrii w naszej placówce - wyjaśnia Piotr Matej, dyrektor szpitala przy Kraśnickiej.

I dodaje, że przeprowadził już rozmowy z rezydentami pediatrii. - W tej chwili realizują kursy i staże zewnętrzne zgodnie z programem specjalizacji. Dlatego na tym etapie nie ma problemu. Jeżeli stan niepewności będzie się wydłużał, to będę o tym na bieżąco informował, aby lekarze rezydenci mogli z odpowiednim wyprzedzeniem zareagować - mówi Matej.

Obecnie w szpitalu przy Kraśnickiej znajduje się łącznie 128 łóżek covidowych. W szczytowym momencie było ich 205. Ostatnio "odmrożono" łóżka z oddziału urologii i neurologii. Kolejne 20 łóżek zostanie przywróconych na nefrologii i gastroenterologii.

Urząd wojewódzki tłumaczy, że do końca stycznia ma zakończyć się drugi etap powrotu do liczby łóżek sprzed pandemii. Chodzi o odmrożenie 254 łóżek covidowych na rzecz pacjentów z innymi schorzeniami. O jakie szpitale chodzi? Radzyń Podlaski – 25 łóżek, Szpital Wojskowy w Dęblinie – 15 łóżek, Łęczna – 29 łóżek, Biała Podlaska– 20 łóżek, szpital przy Kraśnickiej – 51 łóżek, szpital wojskowy w Lublinie - 63 łóżka, Chełm - 23 łóżka, szpital papieski w Zamościu - 20 łóżek, Bełżyce – 8 łóżek.

- Kolejne „odmrożenia” planowane są od 15 lutego - około 180 łóżek. Należy jednak zauważyć, że cały czas prowadzony jest monitoring sytuacji epidemiologicznej w województwie i konkretne liczby kolejnych łóżek przywracanych dla pacjentów niezakażonych wirusem SARS-CoV-2 będą znane dopiero w momencie wydania decyzji i uzależnione od tej sytuacji, w tym liczby osób zakażonych koronawirusem wymagających hospitalizacji - wyjaśnia Agnieszka Strzępka, rzecznik wojewody.

W środę przybyło 358 nowych zakażeń w woj. lubelskim. Zmarły 22 osoby, w tym dwie bez chorób towarzyszących. Do tej pory wykonano 50,8 tys. szczepień na Lubelszczyźnie, w tym 6,2 tys. już drugą dawką.