Cukier znika z lubelskich sklepów. Pojawiają się limity

- Robię zakupy tylko czasem, ale i tak zauważyłam, że cukier bardzo podrożał - mówi Agnieszka Banach, którą spotkaliśmy w jednym z lubelskich supermarketów.

Sklepy zaczęły wprowadzać ograniczenia dla klientów. Pisaliśmy o tym po raz pierwszy już ponad tydzień temu. Problem zaczął się jednak pogłębiać. - Wprowadziliśmy ograniczenie w związku z tym, że często zdarza się że właściciele małych sklepików próbują kupować u nas ilości hurtowe cukru. Potem sprzedają je drożej - tłumaczy Michał Sikora, rzecznik prasowy Tesco. - Jednorazowo można u nas kupić do 30 kg cukru. Myślę, że klienci indywidualni raczej nie kupują takich ilości - podkreśla.

Drogie owoce i warzywa będą jeszcze droższe

Także inne sieci handlowe odnotowują większą sprzedaż cukru. - Zainteresowanie produktem jest większe, ale klienci nie kupują bardzo dużych ilości. Produkt jest dostępny cały czas i dlatego na razie nie wprowadzamy żadnych ograniczeń - tłumaczy Grzegorz Nowak z biura prasowego Real.

Jeszcze w połowie grudnia kilogram cukru w supermarketach w Lublinie kosztował około 2,7 zł. Tydzień temu trzeba było za niego zapłacić około 3,9 zł. Dziś jego cena w supermarketach przekroczyła 4 zł, a w mniejszych sklepikach wynosi nawet 5,40 zł.

PKN Orlen zapowiada: paliwo za mniej niż 5 zł

Skąd takie wzrosty? - Ma na nie wpływ przede wszystkim sytuacja na świecie. Nie słabnie popyt na cukier. Generuje go m.in. wzrost gospodarczy w Chinach. Do tego dochodzą zniszczenia upraw w Australii, która jest trzecim na świecie eksporterem cukru. Nie bez znaczenia są też giełdowe spekulacje - tłumaczy Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Lublin: ceny prądu w górę o ponad 2 zł miesięcznie

Eksperci prognozują, że sytuacja ustabilizuje się na przełomie kwietnia i maja. - Cena cukru nie może rosnąć w nieskończoność. Za miesiąc na rynku pojawi się cukier brazylijski i wtedy ceny powinny pójść w dół - tłumaczy Świetlik.