Pierwsze dwie jedenastki w mundialowej historii nasi piłkarze wykonali bezbłędnie. W 1938 roku Fryderyk Scherfke skutecznym strzałem popisał się w meczu z Brazylią (5:6), z kolei w 1974 roku jego wyczyn w potyczce z Jugosławią (2:1) powtórzył Kazimierz Deyna. Na kolejnego gola z rzutu karnego podczas mundialu Biało-Czerwoni czekają już więc od niemal pół wieku.
Okazji do przełamania niemocy nie brakowało. W 1978 roku w spotkaniu z Argentyną szansę zmarnował Deyna. Dwadzieścia lat temu nieskuteczny w potyczce z USA był Maciej Żurawski, choć nie ciążyła na nim aż tak wielka presja, jak w meczu z Meksykiem na Robercie Lewandowskim, trzecim niefortunnym wykonawcy jedenastek.
Ile celnych strzałów oddała Polska?
Mundialowe statystyki strzałów też nie są dla nas łaskawe. W spotkaniu z Meksykiem zanotowaliśmy łącznie jeden celny strzał na bramkę rywala, i to tylko dlatego, że sędzia podyktował dla naszej drużyny rzut karny. Gdyby nie ten fakt, pod tym względem bylibyśmy jedną z dwóch najgorszych drużyn po dotychczas rozegranych meczach - jedynym zespołem, który ani razu nie trafił w bramkę jest Katar.
W statystyce celnych strzałów według oficjalnych danych przodują Francuzi i Anglicy (po 7), który zdobyli też w dotychczasowych meczach najwięcej bramek. Tuż za nimi znajdują się jednak Argentyńczycy, którzy co prawda aż sześciokrotnie zatrudnili golkipera rywali (a łącznie oddali 14 strzałów), a jednak swój mecz przegrali, bo rywal miał swój dzień - oddał łącznie trzy uderzenia na bramkę, w tym dwa celne, i to wystarczyło, by cieszył się ze zwycięstwa.
Historyczne mecze Meksyku i Argentyny
Meksyk zremisował z Polską i przedłużył serię otwierających w ich wykonaniu mundial meczów bez porażki. Po raz ostatni pierwsze spotkanie podczas mistrzostw świata nasi wtorkowi rywale przegrali w 1994 roku podczas turnieju w USA.
Doskonałą serię zakończyła natomiast Argentyna. Dwukrotny mistrz świata po raz ostatni rozpoczął mundial od porażki w 1990 roku (0:1 z Kamerunem), a jednak dotarł wówczas w ostatecznym rozrachunku do finału, w którym nie sprostał drużynie Niemiec. Leo Messi i jego koledzy z reprezentacji z pewnością nie mieliby nic przeciwko, gdyby podobnie zdarzyło się także i tym razem, z jednym zastrzeżeniem - tym razem finał powinien być zwycięski. Póki co jednak Argentyńczycy w sobotnim spotkaniu z Meksykiem muszą zrobić wszystko, by już po dwóch kolejkach nie stracić szans na awans do fazy pucharowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót