Maciej Ch. przyszedł na przejazd kolejowy wraz ze swoim psem (prawdopodobnie był to owczarek niemiecki). Mimo opuszczonych rogatek wszedł na tory i oczekiwał na przyjazd składu PKP Intercity relacji Kraków-Moskwa. - Z relacji maszynisty wynika, że dawał on głośne sygnały dźwiękowe, ale 22-latek na nie reagował - mówi Jarosław Janicki, rzecznik prasowy bialskiej policji. Maciej Ch. odskoczył w ostatniej chwili, ale w wyniku upadku doznał złamania ręki i nogi. Pies został śmiertelnie potrącony.
W wyniku wypadku pociąg został opóźniony o dwie godziny.
Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że 22-latek był pijany. W organizmie miał 2 promile alkoholu.
Według naszych ustaleń, Maciej Ch. może usłyszeć zarzut znęcania się nad psem. Prokurator rejonowy w Białej Podlaskiej zdecydował o upublicznieniu zapisu monitoringu. Uwaga! Zdjęcia są drastyczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?