Czterech nietrzeźwych kierowców jednego dnia, a jeden bardziej pijany od drugiego

Oba obywatelskie zatrzymania miały miejsce na terenie powiatu bialskiego w niedzielę (26 listopada). W Białej Podlaskiej kierujący Peugeotem 40-latek jadący całą szerokością jezdni nie ustąpił pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu. Okazało się, że w organizmie miał ponad 3,5 promila alkoholu.

Po godzinie 20.30 zaś policjanci pełniący służbę w miejscowości Zalesie otrzymali informację, że w miejscowości Horbów-Kolonia świadkowie ujęli nietrzeźwego kierowcę osobówki. Kierujący Fordem 49-latek wykonując nieprawidłowo manewr omijana doprowadził do kolizji z dwiema ciężarówkami. On z kolei w organizmie miał nieco mniej, bo "tylko" 3 promile alkoholu.

- To kolejne zgłoszenia, które w ostatnim czasie wpłynęły do mundurowych - powiedziała nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, po czym podziękowała za obywatelską postawę. - Pomogły one wyeliminować z ruchu kierowców stanowiących śmiertelne zagrożenie zarówno dla siebie jak też innych uczestników ruchu drogowego.

Trzecie zdarzenie miało zaś miejsce na terenie powiatu hrubieszowskiego, również w niedzielną noc. Policjant drogówki wracając ze służby zauważył uszkodzonego hyundaia, który wjechał w barierkę mostu przy ulicy Żeromskiego. Jak się okazało 19-letni kierowca pojazdu miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Został oczywiście zatrzymany.

To nie koniec popisów pijanych kierowców - głównym bohaterem ostatniej sytuacji był 29-latek z gminy Komarów Osada. Najpierw nie zatrzymał się on do kontroli drogowej, a następnie wyskoczył z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Jak się okazało, miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz znajdował się pod wpływem alkoholu.

- Niezwłocznie powiadom Policję, jeśli kiedykolwiek zauważysz dziwne zachowanie kierowcy na drodze, np. jazdę „wężykiem”, zajeżdżanie innym drogę, i tak dalej - wylicza aspirant sztabowa Edyta Krystkowia. - Nieważne czy jest to kierowca samochodu, motocykla czy roweru, apelujemy, aby nikt nie pozostawał obojętny.