Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Motor Lublin, po wygranej z Garbarnią, pójdzie za ciosem?

Marcin Puka
Radość po strzeleniu gola w sobotnim meczu z Garbarnią
Radość po strzeleniu gola w sobotnim meczu z Garbarnią Jakub Hereta
Po efektownej wygranej piłkarzy Motoru z Garbarnią Kraków 3:0, nastroje w lubelskiej ekipie znacznie się poprawiły. Po raz ostatni żółto-biało-niebiescy wygrali trzema bramkami w poprzednim sezonie, kiedy 21 kwietnia 2012 roku w takim samym stosunku, również u siebie, ograli Pogoń Siedlce.

- Mówiłem, że nie jestem czarodziejem, lecz trenerem - uśmiecha się Piotr Świerczewski, szkoleniowiec Motoru. - Wszyscy potrzebowaliśmy czasu i efekty ciężkiej pracy już są. Z Garbarnią mój zespół zrealizował założenia taktyczne, chłopaki dobrze się czuli i byli pewni siebie. To przyniosło nam cenne trzy oczka.

"Świr" ma jednak też zastrzeżenia. - W meczu z zespołem z Małopolski mieliśmy jeszcze kilka sytuacji do podwyższenia wyniku. Klasowy zespół powinien takie akcje zamieniać na gole. Wychodzimy w pięciu na dwóch i marnujemy to - dodaje Świerczewski.

Żółto-biało-niebieskich czekają jeszcze jesienią spotkania z Unią w Tarnowie, ze Zniczem Pruszków, z Radomiakiem w Radomiu i Concordią Elbląg. - To zespoły ze środka tabeli, będące w naszym zasięgu. Naszym celem jest komplet punktów i będziemy robić wszystko, żeby tak się stało. Piłkarsko jesteśmy już w czubie tabeli - kończy "Świr".

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski