Daniel Jeleniewski (Speed Car Motor): Popracowałem przy sprzęcie i liczę na dobrą jazdę w finale

W niedzielę, po raz czwarty w karierze, wystąpisz w finale Indywidualnych Mistrzostw Polski. Czy w specjalny sposób przygotowujesz się do tych zawodów?
Nie, przygotowuję się tradycyjnie, jak do każdych zawodów. Motocykle mam gotowe, wiem już również, których silników będę używał. Będzie to sprzęt, na którym startuję w lidze, ale w ostatnich dniach popracowaliśmy trochę nad nim z mechanikami. Wprowadziliśmy kilka zmian i mam nadzieję, że w niedzielę to wypali i zaowocuje szybką jazdą.

Przed rozpoczęciem eliminacji IMP mówiłeś, że nie nastawiasz się specjalnie na konkretny wynik, tylko chcesz dobrze jechać w każdej kolejnej rundzie. Przed finałem masz podobne nastawienie?
Dokładnie tak. Stawka finału jest silna, a ja będę chciał pokazać się z dobrej strony. W każdym biegu liczę na dobrą jazdę, a na koniec zawodów zobaczymy, jaki zapewni mi to wynik.

Finał rozgrywany będzie w Gorzowie. Ten tor może być dla ciebie atutem?
Dawno tam nie jeździłem i nie znam za dobrze tego toru. Zmieniła się tam nawierzchnia i nie wiem, czego mogę się spodziewać.

10 lat temu po raz pierwszy pojechałeś w finale IMP i na torze we Wrocławiu byłeś bliski medalu, zajmując ostatecznie czwarte miejsce.
Może to będzie dobry znak, że mija dokładnie 10 lat od tamtego startu i trochę szczęście będzie mi teraz sprzyjało. Pamiętam turniej we Wrocławiu, ale chociaż byłem blisko podium, to nie rozpamiętywałem szczególnie tej szansy. W tamtym czasie po prostu bardzo się cieszyłem, że zająłem czwarte miejsce. Trochę niedosytu oczywiście było, ale byłem zadowolony z wyniku. Należy jednak pamiętać, że miałem wtedy cały sezon dobry. To nie był jednorazowy występ, bo przez cały rok dobrze jeździłem.

Kogo widzisz wśród faworytów tegorocznego finału?
Myślę, że w walce o medale będą liczyli się gospodarze. Poza tym Maciej Janowski jest w formie, podobnie Patryk Dudek. Trudno wskazać faworyta, tym bardziej, że finały rządzą się swoimi prawami i w historii różne były przypadki. Na pewno jednak zawodnicy, których wymieniłem będą liczyć się w walce o czołowe miejsca.

W tym roku startujesz w drugiej lidze, więc pewnie tym bardziej będzie ci ciężko konkurować z żużlowcami z ekstraligi?
Dokładnie. Nawet jeżdżąc w pierwszej lidze jest już dużo łatwiej. Ja w tym roku mocno odczuwam brak kontaktu z lepszymi zawodnikami. Człowiek inaczej się czuje, gdy na co dzień z nimi rywalizuje, a tym bardziej, gdy wygrywa z lepszymi. Będzie mi trudno, ale staram się o tym nie myśleć. Chcę stawać pod taśmą i rywalizować z najlepszymi nie patrząc, czy ktoś jeździ w cyklu Grand Prix.

Odpoczywacie od rozgrywek ligowych, ale po waszej porażce w Gnieźnie optymizm wśród kibiców wyraźnie się zmniejszył.
Ja o tym nie myślę. Nie raz widziałem i przeżywałem podobne historie. Staram się wyciągnąć wnioski z tych zawodów, które pojechałem bardzo słabo. Cały czas powtarzam, że walka o awans będzie ciężka.

LISTA STARTOWA FINAŁU INDYWIDUALNYCH MISTRZOSTW POLSKI NA ŻUŻLU

1. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław)
2. Adrian Miedziński (Get Well Toruń)
3. Mateusz Szczepaniak (Arge Speedway Wanda Kraków)
4. Jarosław Hampel (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra)
5. Krystian Pieszczek (MRGARDEN GKM Grudziądz)
6. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno)
7. Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz)
8. Tobiasz Musielak (KS ROW Rybnik)
9. Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno)
10. Patryk Dudek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra)
11. Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów)
12. Szymon Woźniak (Betard Sparta Wrocław)
13. Dawid Lampart (Stal Rzeszów)
14. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno)
15. Przemysław Pawlicki (Cash Broker Stal Gorzów)
16. Daniel Jeleniewski (Speed Car Motor Lublin)

Rezerwowi:
Kacper Gomólski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
Norbert Kościuch (Euro Finannce Polonia Piła

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU