- O randze tego wydarzenia najlepiej świadczy fakt, że pogrzeb nie odbył się zgodnie z tradycją w ciągu 24 godzin odśmierci, ale dwa dni po niej. W ten sposób dano możliwość przyjazdu na uroczystość wszystkim chętnym - wyjaśnia prof. Konrad Zieliński, kierownik Zakład Badań Etnicznych na Wydziale Politologii UMCS.
Zgodę na opóźnienie pochówku wydał sam Abraham Mordechaj Alter, cadyk z Góry Kalwarii.
Lubelskiego rabina żegnali nie tylko Żydzi. W uroczystościach wzięli udział także przedstawiciele władz polskich, wśród których znalazł się między innymi Józef Piechota, komisarz rządowy, a później prezydent Lublina, przedstawiciele wojewody oraz ministerstw.
Kondukt wyruszył spod jesziwy i poruszał się przez Lubartowską, Kowalską na nowy cmentarz przy ul. Unickiej.
Po śmierci Szapiry pojawiło się wiele niezwykłych opowieści dotyczących jego życia. - Jedna z nich mówiła, że rabin w czasie pobytu w Tarnopolu miał ciężko zachorować na tyfus. Przy jego łóżku zebrali się chasydzi i każdy z nich podarował mu rok swojego życia - opowiada Konrad Zieliński.
Wszystko miało dziać się w 1915 roku, a swoje lata rabinowi podarowało 18 Żydów, dzięki czemu mógł on przeżyć do 1933 roku.
DAWNY LUBLIN - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj stare zdjęcia
Jednak Majer Szapiro cieszył się uznaniem i szacunkiem nie z powodu domniemanych cudów, ale swojej działalności. To dzięki jego staraniom i poświęceniu w Lublinie powstała jesziwa. - Reforma żydowskiej oświaty była idée fixe rabina. Pragnął stworzyć uczelnię religijną na miarę XX wieku - mówi dr Adam Kopciowski z Zakładu Kultury i Historii Żydów UMCS i przypomina, że w tamtych czasach zwykłe żydowskie szkoły reprezentowały bardzo niski poziom, zarówno jeśli chodzi o poziom nauki, jak i warunki higieniczne w nich panujące.
Rabin zabiegał przez lata o stworzenie lubelskiej jesziwy - czyli wyższej szkoły talmudycznej. Zdobywał pieniądze na ten cel podróżując po całym świecie, wziął także kredyt. W końcu starania zakończyły się sukcesem. Szkołę otwarto w czerwcu 1930 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?