Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debata Kuriera. Przedwyborcze starcie kandydatów (ZDJĘCIA, WIDEO)

RED
Debata wyborcza Kuriera Lubelskiego
Debata wyborcza Kuriera Lubelskiego Anna Kurkiewicz
Ostatni tydzień kampanii to dobry moment, by podsumować z jakimi obietnicami i planami idą do Sejmu kandydaci z woj. lubelskiego. Właśnie dlatego redakcja Kuriera zorganizowała we wtorek debatę przedwyborczą dla wszystkich mieszkańców Lublina. W spotkaniu wzięło udział siedmiu kandydatów, przedstawicieli: PO, PiS, PSL, ZL, KORWiN, Nowoczesnej i komitetu Kukiz'15.

Pytania od Czytelników:
Jakie propozycje ma Platforma Obywatelska na zrekompensowanie samorządom strat z tytułu podniesieniu kwoty wolnej od podatku? Gminy, w szczególności małe, stracą znaczną część istotnych dochodów jakimi są podatki od osób fizycznych.
Włodzimierz Karpiński: Czytelnik chyba nie zorientował się dokładnie o co chodzi w naszym programie. Mamy propozycję podatku solidarnego. W tym systemie samorządy nie mają prawa stracić z tytułu zmiany. To pytanie jest bezprzedmiotowe.

Czy PiS stawiając na górników śląskich nie stwarza sytuacji w której stracić mogą górnicy z Lubelszczyzny?
Artur Soboń: Proszę zobaczyć, że prezes Szydło odwiedziła niedawno Bogdankę. Mówiła, że nie ma zgody na ratowanie jednych kopalń kosztem drugich. Ja mam podwójne zobowiązania w stosunku do lubelskich górników. Podpisałem porozumienie z górniczą Solidarnością. Chcemy, żeby Bogdanka miała pozycję samodzielną w stosunku do Enei.

Czy jest Pan za wycofaniem lekcji religii i niefinansowaniem ich z budżetu państwa?
Henryk Smolarz: Jesteśmy zwolennikami by łączyć i stabilizować sytuację. Rozwiązanie, które teraz funkcjonuje jest dobre. Sztuczne dyskusje i wymyślanie problemów nie służy Polakom.

Są Państwo za likwidacją ulg dla przedsiębiorców. To dlaczego mieliby inwestować oni w Polsce?
Natalia Wiślińska: Nie chcemy nikogo faworyzować. Podatki powinny być takie same dla wszystkich. Mali przedsiębiorcy nie mogą dziś konkurować z wielkimi przedsiębiorstwami, bo nie ma równości. Nasz pomysł nie ma na celu zniechęcania inwestorów. Węgry wprowadziły takie rozwiązanie i inwestorzy nie odeszli. Chodzi o wprowadzenie równości.

Jak zamierzacie głosować w sprawach światopoglądowych? Chodzi m.in. o finansowanie in-vitro, wprowadzenie związków partnerskich.
Jakub Kulesza: Reprezentuję środowisko konserwatywne. Będę się cieszyć brakiem dyscypliny i będę głosować zgodnie z sumieniem. Zabieg in-vitro nie znalazłby się w podstawowym koszyku usług.

Czy Wasz pomysł przywrócenia w Polsce 49 województw jest aktualny?
Jacek Czerniak: Chcemy przede wszystkim wzmocnić samorząd na wszystkich szczeblach. Jesteśmy za powrotem do 49 województw, bo wtedy znaczenie miast - stolic województw byłoby większe.

Wydaje się, że są państwo reprezentantami pracodawców. Co możecie w takim razie zaproponować pracownikom?
Lech Kijewski: Teraz pracodawcy są karani za zatrudnianie np. koniecznością płacenia składek zdrowotnych. Uważamy, że pracodawca sam będzie odpowiednio wynagradzał dobrego pracownika. Oczywiście, jeżeli ma pulę środków to nie może wydać wszystkiego na płace. Jednak gdy będą poograniczane wydatki pracodawców, to i pracownik będzie miał z tego korzyść.

Kandydaci zadają pytania sobie nawzajem:
Jakub Kulesza postanowił zadać pytanie Lechowi Kijewskiemu: Dlaczego chcą Państwo podnosić podatki?
Lech Kijewski: Nie wiem skąd kolega czerpie takie informacje. Pan tu ma przed sobą zbiór jakiejś korespondencji, nie wiem jakiej. A z tego co wiem, Kukiz nie przedstawił jeszcze żadnego programu. A jeśli chodzi o podatki to nie podnosimy tylko obniżamy.

Jacek Czerniak zapytał Lecha Kijewskiego: Jak wyobrażasz sobie kochany Lechu stawkę zdrowotną?
Lech Kijewski: Jeśli weźmiemy pod uwagę standard opieki np. w Niemczech to tam składka wynosi 16 proc. Mamy rozwój nauki, wzrastają tego koszty. Składka obecna nie jest w stanie tego zabezpieczyć. Składka musi być zmodyfikowana.

Włodzimierz Karpiński do kandydata PiS, Artura Sobonia:**Chciałbym dowiedzieć się dlaczego radni PiS-u przez 5 lat mówią "nie" dla rozwoju Lublina i nie popierają Budżetu Obywatelskiego. I dlaczego posłowie nie zagłosowali za ustawą o obronie spółek strategicznych?Artur Soboń: **Lublin się rozwija, ale inni rozwijają się szybciej. Nie jestem radnym Lublina. Nie wiem, czy obowiązuje tam dyscyplina. Na końcu jest zawsze ocena konkretnego projektu. Nie potrafię odpowiedzieć na temat ustawy o spółkach strategicznych. Nie znam tej ustawy.

Artur Soboń zadał pytanie Henrykowi Smolarzowi:**Marszałek Sosnowski dokonał zdrady interesów regionu. Zdecydował się włączyć swój autorytet w propagandę firmy AirBus. Ta propaganda mówi o wielkich korzyściach dla Łodzi i Dęblina w związku z wygraną AirBus w przetargu na dostawy sprzętu dla armii. Czy Pan wie, jakie kwoty zamierzał w ramach off set zainwestować w Łodzi i Dęblinie?**

Henryk Smolarz: Musimy mieć świadomość, że przemysł lotniczy i stające do przetargu firmy nie są rdzennie polskie. Zakład lubelski realizuje zadania dla polskiej armii. Nie będę udawał, że znam kwoty których dotyczy pytanie.

Natalia Wiślińska zadała pytanie Arturowi Soboniowi: Jeśli PiS wygra wybory, czy podejmie realne działania w celu obrony terytorialnej? Nie ma tego na poziomie krajowym.
Artur Soboń: Opowiadamy się za rozwiązaniem, które funkcjonuje w innych krajach, gdzie organizacje militarne są wsparciem dla systemu obrony terytorialnej.

Henryk Smolarz zadał pytanie Arturowi Soboniowi: Kolega prezentuje się na jednym z plakatów na tle śmigłowca ze Świdnika. Mówi, że warto zrewidować wynik przetargu (na dostawę śmigłowców dla polskiej armii - przyp. red.). Dlaczego Pana koledzy nie poparli poprawki dotyczącej tej sprawy?

Artur Soboń: To nie jest rozwiązanie, które byłoby rozwiązaniem systemowym. Mamy projekt ustawy, który pokazuje, że minister dostanie narzędzie do określenia stopnia polonizacji każdego zamówienia.

Pytanie do wszystkich kandydatów: Czy w Sejmie będą Państwo opierać się dyscyplinie klubowej i głosować według własnych przekonań?

Lech Kijewski (Nowoczesna): Jeśli mowa o sprawach związanych ze zdrowym rozsądkiem to nie dyscyplina powinna brać górę tylko własny rozum.

Jacek Czerniak (ZL): Kwestia dyscypliny nie może być wprowadzona w sprawach światopoglądowych. Przecież każdy ma swój system wartości.

Jakub Kulesza (Kukiz'15): My będziemy reprezentować obywateli. To co nas łączy to idea zmiany konstytucji. Nam dyscyplina partyjna nie jest potrzebna.

Natalia Wiślińska (KORWiN): Taka dyscyplina ułatwia pracę, ułatwia wprowadzanie pewnych rozwiązań. Wiadomo, że należy dokonać rozróżnienia na kwestie aksjologiczne i np. gospodarcze. Jeśli partia KORWiN zarządziłaby dyscyplinę w sprawach aksjologicznych i to nie zgadzałoby się z moimi poglądami, to głosowałabym zgodnie ze swoimi poglądami.

Henryk Smolarz (PSL): Jestem szczęściarzem, bo w PSL w sprawach sumienia nigdy żadnej dyscypliny nie było.

Artur Soboń (PiS): Trudno mówić o kwestii dyscypliny partyjnej w czasie debaty, gdy jest na to mało czasu. Są sytuacje w których należy myśleć o stabilności rządu. Ale wiadomo, że poseł nie może być rozdarty w sprawach swojego sumienia.

Włodzimierz Karpiński (PO): Wszędzie potrzebny jest zdrowy rozsądek. Jeśli mamy skutecznie rządzić to musimy mieć stabilne zaplecze. Jest jednak jasne, że każde głosowanie bierzemy na swoje barki i rozważamy w sobie. Sprawność rządzenia zależy jednak od tego jakie mamy zaplecze. Jeśli gdzieś się zapisuję, to określone reguły mnie obowiązują.

Pytanie do wszystkich kandydatów: Przygraniczny potencjał województwa lubelskiego nie jest jeszcze w pełni wykorzystany. Jaki jest państwa pomysł na pełniejsze wykorzystanie szansy, jaką naszemu regionowi daje bliskość granicy UE?

Natalia Wiślińska (KORWiN): Jeśli zostaniemy wybrani do Sejmu, będziemy sprawować mandat wolny. To znaczy, że będziemy reprezentantami całego narodu, a nie jednego regionu. Jako partia chcemy jednak wprowadzić ułatwienia które sprawią, że mieszkańcy naszego regionu nie będą musieli wyjeżdżać stąd za lepszym życiem.

Henryk Smolarz (PSL): To jest proste. Przygraniczny potencjał wykorzystamy poprzez częste kontakty z sąsiadami. Ten potencjał możemy rozwijać też poprzez rozbudowę przejść przygranicznych. Ważne jest to, po co mamy się komunikować z innymi. Ogromnym potencjałem jest lubelskie Zagłębie Węglowe. Wykorzystanie tego potencjału może rozwinąć potencjał całej Lubelszczyzny.

Artur Soboń (PiS): Polityka zagraniczna powinna być domeną naszego kraju. Relacje jakie są obecnie prowadzą do wymiany kulturowej. Polityka wobec sąsiadów powinna być polityką centralną. Powinniśmy wspierać eksport z Lubelszczyzny na wschód.

Włodzimierz Karpiński (PO): Sposób na wykorzystanie potencjału to udrożnienie przejść granicznych, rozwój malej i średniej przedsiębiorczości i zmobilizowanie NATO, by powstały u nas bazy tych sił.

Jakub Kulesza (Kukiz'15): Podróże na Ukrainie są dziś utrudnione. Nasza polityka zagraniczna powinna zmierzać do ustabilizowania sytuacji w tym kraju. Należy ponadto uprościć procedury na przejściach granicznych. Kolejki są tam dziś ogromne, bo bardzo dużo towarów musi być oclonych. Trzeba dążyć do tego, by wymiana gospodarcza odbywała się bez takich utrudnień. Należy wprowadzić też mały ruch graniczny.

Jacek Czerniak (ZL): Jesteśmy granicą Unii Europejskiej. Mamy w związku z tym różne obowiązki. Stosunki z sąsiadami mamy skomplikowane. Powinniśmy zadbać o wymianę gospodarczą z Białorusią. Musimy poprawić też relacje z pozostałymi sąsiadami. Będzie miało to wpływ na poprawę wymiany handlowej.

Lech Kijewski (Nowoczesna): Nie jesteśmy Polską "B" tylko Polską "A". Mamy piękne tereny, trzeba w nie zainwestować, żeby przyjeżdżali tu turyści i zostawiali tu swoje pieniądze. Powinniśmy rozwijać infrastrukturę w miejscowościach przygranicznych.

Pytanie do wszystkich: Dlaczego wyborca ma zagłosować właśnie na pana/pani komitet i właśnie na pana/pani kandydaturę

Włodzimierz Karpiński (PO) mówił przede wszystkim o ostatnich sukcesach Polski. - Czas ucieka - ponaglał prowadzący. - Dzisiaj proponujemy aby wzrost dzielić w sposób sprawiedliwy - tłumaczył.

Artur Soboń (PiS): Polacy potrzebują zmiany, potrzebują aby odsunąć obecną koalicję od władzy. Chcę by stawiać na politykę zrównoważonego rozwoju. Mamy potencjał na rozwój przemysłu. Mamy na bazie czego budować. Jestem gotów się podjąć tego zadania.

Henryk Smolarz (PSL): PSL od 120 lat dobrze dba o Polskę i Polaków. Nie jesteśmy od fajerwerków, ale od codziennej i rzetelnej pracy. Widać to w samorządzie. Tam powstają nowe szkoły, przedszkola, żłobki, drogi i boiska.

Natalia Wiślińska (KORWiN): Partia KORWiN prezentuje dość odmienne rozwiązania od innych partii w Polsce. Chcemy więcej władzy i wolności w ręce zwykłych obywateli. Postulujemy o zmniejszenie podatków i pomoc młodym ludziom w starcie w dorosłe życie.

Jakub Kulesza (Kukiz'15): Młode pokolenie najbardziej domaga się zmian. Nie wykorzystywany jest potencjał przez ostatnie 25 lat. w rankingach gospodarczych jesteśmy w tyle. Młodym nie opłaca się w ogóle pracować. Jesteśmy jako jedyni tymi którzy nie idą po wasze pieniądze. Nie będziemy otrzymywać subwencji.

Jacek Czerniak (Zjednoczona Lewica): Dzisiaj macie swoje marzenia i wizje. Te wizje są przedstawione w programie Zjednoczonej Lewicy. Moja reklamą niech będzie moje wykształcenie. Jestem politologiem, kończyłem ten wydział. Byłem radnym, jestem posłem.

Lech Kijewski (Nowoczesna): Chciałbym żeby państwo było państwem świeckim i my powinniśmy dbać o to, co się w nim będzie działo. Jestem lekarzem medycyny. Mam taką sytuację, że mogę się starać o wejście do polityki. Chcę tam naprawić to, co jest nienależycie zrobione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski