Departament Rozgrywek Polskiego Związku Piłki Nożnej przyjął uchwałę dotycząca wpuszczania kibiców gości na mecze

„Departament Rozgrywek Krajowych PZPN informuje, że na posiedzeniu w dniu 12 lipca 2019 r. Zarząd PZPN podjął Uchwałę nr VII/107 w sprawie zmiany Uchwały II/85 z dnia 20 lutego 2013 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie zasad udziału kibiców drużyny gości na meczach piłki nożnej podczas rozgrywek szczebla centralnego organizowanych przez PZPN i Ekstraklasę S.A., której egzemplarz wraz z aktualnym tekstem jednolitym przekazujemy w załączeniu
Zgodnie z przyjętą zmianą:
Klub drużyny gospodarza ma prawo nie przyjmować zorganizowanej grupy kibiców drużyny klubu gościa na podstawie decyzji właściwych podmiotów państwowych lub samorządowych, organów dyscyplinarnych oraz w szczególnie uzasadnionych przypadkach, gdy istnieją realne, udokumentowane przesłanki wskazujące na możliwość zaistnienia zagrożeń dla bezpieczeństwa uczestników lub przebiegu meczu".

Uchwała wywołała kontrowersje wśród kibiców, obawiających się, że nie będą mogli oglądać wyjazdowych spotkań swoich drużyn. A jak podchodzą do tego tematu działacze klubów?

– Nie chcę tego komentować. Mogę tylko powiedzieć, że przez ostatnie 2,5 roku, czyli w czasie, gdy byłym prezesem Motoru Lublin, ani razu nie odmówiliśmy przyjmowania na Arenie Lublin zorganizowanych grup kibiców gości, a w przypadku ostatnich wizyt Resovii i Stali Rzeszów były to spore grupy – mówi Leszek Bartnicki, były prezes trzecioligowego Motoru Lublin, a obecnie sternik pierwszoligowego GKS Tychy. – Natomiast zdarzało się, że inne kluby odmawiały przyjmowania naszych kibiców – dodaje.

– W przypadku Avii Świdnik nowe przepisy nie zmieniają tak naprawdę niczego jeśli chodzi o wpuszczanie zorganizowanych grup kibiców gości na stadion przy ul. Sportowej 2 – mówi Radosław Szczerba, prezes Avii. – Od początku postępujemy zgodnie z obowiązującym prawem, którego przestrzegania wymaga od nas piłkarska centrala. Jeśli ktoś łamie zasady, musi liczyć się z tym, że nie obejrzy meczu. Jeśli postępuje zgodnie z przepisami, nie robimy przeszkód z wpuszczaniem fanów - podkreśla.