Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długo wyczekiwane derby Lubelszczyzny. Motor Lublin podejmie na Arenie Górnika Łęczna

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Po 13 latach piłkarze Motoru Lublin i Górnika Łęczna ponownie zmierzą się w derbach Lubelszczyzny, w których stawką będą ligowe punkty. Motor w tym sezonie odniósł trzy zwycięstwa i raz podzielił się punktami z przeciwnikiem. Piłkarze Górnika rozpoczęli rozgrywki od trzech remisów, a w ostatniej kolejce zanotowali wygraną.

15 maja 2010 roku, w meczu pierwszej ligi, Górnik Łęczna wygrał w Lublinie z Motorem 2:0. Spotkanie rozgrywane było na stadionie przy Al. Zygmuntowskich, a bramki strzelili Rafał Niżnik i Bartłomiej Niedziela. Zespół Motoru prowadził wówczas Bogusław Baniak, natomiast Górnika Mirosław Jabłoński. Mecz obejrzało około 2,5 tysiąca fanów, a łęcznianie przeważali przez 90 minut. Po tej porażce Motor stracił szanse na utrzymanie i ligowe drogi obu lubelskich drużyn rozjechały się na dobre.

W sobotę, po 4844 dniach, Motor i Górnik po raz kolejny zagrają ze sobą o punkty w pierwszej lidze. Patrząc na tabelę i oceniając grę obu drużyn w czterech pierwszych kolejkach sezonu, faworytem wydaje się być beniaminek z Lublina.

- Jak długo jestem trenerem, to w derbach nie widziałem faworyta - twierdzi Ireneusz Mamrot, opiekun zielono-czarnych. - Nie wiem dlaczego tak jest, ale jest. Przypominam sobie mecze, gdy prowadziłem Chrobrego Głogów i graliśmy derby z Miedzią Legnica, która zawsze dysponowała dużo większym budżetem. My byliśmy beniaminkiem, a w Miedzi grało 10 zawodników z przeszłością w ekstraklasie i jeden młodzieżowiec. U nas takich piłkarzy nie było. I my ten mecz zremisowaliśmy. Wiosną było tak samo. To są derby i chociaż wiem, że to slogan i banał, to naprawdę rządzą się swoimi prawami. Nigdy nie ma faworyta - uważa szkoleniowiec Górnika.

Czy w słowach trenera Mamrota jest prawda? Patrząc na wyniki Motoru można doszukać się potwierdzenia, że derby rządzą się swoimi prawami. Piłkarze Goncalo Feio są niepokonani od czterech miesięcy! Seria bez porażki wynosi już 13 spotkań o stawkę. Po raz ostatni lublinianie przegrali 22 kwietnia tego roku w… Puławach. Drugoligowe derby z Wisłą zakończyły się wygraną gospodarzy 1:0.

Statystyki Motoru od momentu przejęcia drużyny przez portugalskiego szkoleniowca są jednak niesamowite. Goncalo Feio poprowadził żółto-biało-niebieskich w 33 meczach o stawkę (2. liga, 1. liga i Puchar Polski). W samych spotkaniach ligowych Motor Portugalczyka wygrał 19 razy, siedem razy zremisował i poniósł tylko trzy porażki.

- Spodziewam się meczu, w którym zobaczymy różne fazy. Wątpię, żeby jedna drużyna całkowicie zdominowała spotkanie. Mecz będzie dynamiczny. My i Górnik dobrze bronimy, natomiast przy dynamicznych akcjach, odbudowie obrony, przy kontrach tych przestrzeni będzie więcej. Obie drużyny mają piłkarzy z jakością, którzy potrafią wykorzystać te przestrzenie - ocenia Goncalo Feio.

Sezon 2023/24 Motor rozpoczął bilansem 3-1-0. Górnik natomiast po trzech remisach w ostatniej kolejce odniósł pierwsze zwycięstwo. - Tych punktów mogłoby być więcej, ale patrząc jaki mieliśmy terminarz, to nie jest też najgorzej. Przyjmuje to z umiarkowanym zadowoleniem. Przed nami szczególny mecz. Będą duże emocje, będzie się dużo działo. Atmosfera tego spotkania będzie zupełnie inna. My na pewno zostawimy zdrowie na boisku w Lublinie - podkreśla Ireneusz Mamrot.

- Spotkają się dwie drużyny, które w tym sezonie jeszcze nie przegrały. To mówi samo o jakości, jakiej możemy spodziewać się w sobotę - podkreśla Goncalo Feio.

- My lubimy grać u siebie. Jest w nas duży entuzjazm i chęć wystąpienia w tym meczu. U siebie dobrze się czujemy, tu jest nasz dom - dodaje portugalski trener.

Zespoły Motoru i Górnika w czterech meczach tego sezonu straciły tylko po trzy gole. W dużej mierze jest to zasługą bramkarzy - Łukasza Budziłka i Macieja Gostomskiego. W sobotę na Arenie obejrzymy w akcji zapewne najlepszych obecnie golkiperów w Fortuna 1. lidze.

W Lublinie trwa walka o powrót do zdrowia Rafała Króla. 34-letni kapitan Motoru grał w tej drużynie przed 13 laty. - Dla niego jest to wyjątkowy mecz i robimy wszystko, żeby w nim zagrał. Ale jeśli jego występ miały spowodować później dłuższą przerwę, to nie będziemy ryzykować - wyjaśnia Feio.

Będzie komplet?

Mecze Motoru po awansie do Fortuna 1. ligi przyciągają na Arenę tysiące fanów. W sobotę na trybunach będzie mogło zasiąść nawet 14 tysięcy fanów obu drużyn. W piątek rano w sprzedaży było ostatnie tysiąc wejściówek. Obecny rekord frekwencji na Arenie wynosi 14 914 kibiców, którzy w grudniu 2021 roku obejrzeli pucharową potyczkę Motoru z Legią Warszawa.

Składy z ostatniego derbowego meczu Motoru i Górnika - 15.05.2010:

Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:2 (0:0)
Bramki: Niżnik 61 (k), Niedziela 65
Motor: Gieresz - Falisiewicz, Ptaszyński, Maciejewski, Kalinowski - Syroka, Kursa (56 Niemczyk), Popławski, Diva (59 Hempel), Białek - Fundakowski (76 Adamiec). Trener: Bogusław Baniak
Górnik: Wierzchowski - G. Bronowicki, Bartkowiak, Benevente, Radwański - Nikitović, Bartoszewicz, Niżnik, Nazaruk, Nakoulma (46 Niedziela) - Surdykowski. Trener: Mirosław Jabłoński

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski