Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Lublina zawitały gwiazdy królowej sportu. Za nami mityng lekkoatletyczny – Lubelskie Koziołki 2023. Zobacz zdjęcia

szupti
W biegu na dystansie 800 m doszło do pojedynku braci Michała i Bartosza Kitlińskich z AZS UMCS Lublin
W biegu na dystansie 800 m doszło do pojedynku braci Michała i Bartosza Kitlińskich z AZS UMCS Lublin Wojciech Szubartowski
Gwiazdy polskiej królowej sportu zawitały w niedzielę na stadion lekkoatletyczny, przy al. Piłsudskiego, aby rywalizować w mityngu - Lubelskie Koziołki 2023. W imprezie wystartowało ponad 150 zawodników i zawodniczek, reprezentujących 54 kluby z całego kraju.

– Chciałabym, aby zawodnicy nie tylko osiągali na naszym stadionie znakomite rezultaty i poprawiali swoje rekordy życiowe, ale także wywieźli miłe wspomnienia z naszego pięknego Koziego Grodu – mówiła na uroczystym rozpoczęciu imprezy Urszula Jaros, dyrektor mityngu, prezes Lubelskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki oraz wiceprezes PZLA ds. kontaktów z samorządami i klubami, a także szefowa Komisji Sportu Kobiet.

Ozdobą mityngu były biegi sprinterskie mężczyzn na 100 i 200 m. Na obu dystansach bezkonkurencyjny okazał się Dominik Kopeć z Agrosu Zamość, uzyskując odpowiednio czasy 10,24 s. i 20,67 s.

Na „setkę” podopieczny trenera Andrzeja Gdańskiego wyprzedził Marka Zakrzewskiego z AML Słupsk (10,36 s.) oraz Jakuba Lempacha z AZS UMCS Lublin (10,51 s.). Z kolei na 200 m zamościanin okazał się lepszy od Przemysława Słowikowskiego z MKL Szczecin (20,97 s.) i Łukasza Żaka z AZS UMCS (21,03 s.).

W konkursie rzutu młotem kobiet triumfowała Katarzyna Furmanek z KKL Kielce (69,64 m), wyprzedzając Malwinę Kopron z Wisły Puławy (69,14 m) oraz Aleksandrę Śmiech z zamojskiego Agrosu (67,98 m). Dopiero czwartą pozycję zajęła aktualna wicemistrzyni Europy seniorek - Ewa Różańska z Podlasia Białystok, rzucając zaledwie 65,85 m.

– Byłam w dobrej dyspozycji, jednak błędy techniczne spowodowały, że nie wykorzystałam szansy na triumf oraz osiągnięcie lepszego wyniku – podkreśla Aleksandra Śmiech, zawodniczka Agrosu Zamość.

– Dziewczyny sklasyfikowane przede mną rzuciły przed siedemdziesiątkę, więc jak najbardziej było to do zrobienia, zwłaszcza, że ja już w tym sezonie przekroczyłam barierę 70 metrów. Liczyłam na pewno na znacznie lepszy rezultat, ale niestety są też takie dni, że rzuca się bliżej. W tym roku chciałabym jeszcze poprawić rekord życiowy i zakwalifikować się do reprezentacji Polski na uniwersjadę. Z pojechaniem na mistrzostwa świata seniorów do Budapesztu może być ciężko, gdyż minimum jest dość wysokie, wynosi 73,80 m i jak na razie jest to dla mnie dość duże wyzwanie – dodaje zamojska młociarka.

Pchnięcie kulą kobiet wygrała Paulina Guba z AZS UMCS, osiągając 16,79 m. Z kolei w pchnięciu kulą mężczyzn zwyciężył Michał Haratyk, reprezentujący barwy Sprintu Bielsko-Biała (20,37 m).

Konkursy rzutu dyskiem padły zaś łupem przedstawicieli AZS UMCS. U pań triumfowała Daria Zabawska (57,56 m), natomiast u panów jej klubowy kolega Oskar Stachnik (62,33 m). Lubelski dyskobol w pokonanym polu zostawił między innymi utytułowanego Roberta Urbanka z MKS Aleksandrów Łódzki (60,80 m).

Pasjonujący przebieg miał bieg na 800 m mężczyzn, w którym po dublet sięgnęli bracia - Michał i Bartosz Kitlińscy z AZS UMCS. Wygrał pierwszy z nich, pokonując linię mety w czasie 1.50,34 s. Bartosz uzyskał natomiast czas 1.50,59 s.

– Warunki dzisiaj były całkiem dobre, jednak sam bieg nie należał do łatwych. Nie wiem, czy to był wiatr, czy może ciśnienie, ale na szczęście mieliśmy „pacemakera”. Fajnie, że organizatorzy postarali się, aby zapewnić nam osobę prowadzącą bieg – podkreśla Michał Kitliński, zawodnik AZS UMCS.

– Na plus była jeszcze rywalizacja z moim bratem i udało nam się we dwójkę pościgać. To jedne z pierwszych startów w tym sezonie, więc na razie wyczuwamy na co nas jeszcze stać. Był to jednak bardzo fajny bieg jak na początek sezonu i dobry prognostyk przed kolejnymi występami. Moim celem w tym roku jest poprawienie życiówki, która od 2019 roku wynosi 1.48,99 s. Przyznam jednak, że ambicje są jeszcze większe i chciałbym, aby pękła bariera 1.48.00 s., wtedy na pewno byłbym usatysfakcjonowany tym sezonem – dodaje.

Klasę pokazały także sprinterki z klubów województwa lubelskiego. Bieg na 400 m wygrała Alicja Wrona-Kutrzepa, ustanawiając wynikiem 52,71 s. nowy rekord życiowy. Z kolei na dystansie 200 m najszybsza okazała się Monika Romaszko z Agrosu Zamość, poprawiając także swoją życiówkę (23,22 s.). Wcześniej zamościanka była druga na 100 m (11,62 s. - rekord życiowy).

Pozostałe konkurencje wygrali: Magdalena Stefanowicz z AZS-AWF Katowice (100 m, 11,51 s.), Milena Korbut AZS-AWF Katowice (800 m, 2.06,57 s.), Paulina Stempniak z Energetyka Poznań (1500 m, 4.21.51 s.) i Remigiusz Zazula z AZS UMCS (400 m, 46,84 s.).

Przed mityngiem głównym - Lubelskie Koziołki 2023, odbyły się jeszcze biegi dzieci na dystansach 60 m (U12) i 100 m (U14).

Zawody zorganizowane zostały przez Lubelski Okręgowy Związek Lekkiej Atletyki, dzięki wsparciu Miasta Lublin i Technotop sp. z o.o. Partnerem wydarzenia był natomiast Totalizator Sportowy Oddział w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski