Drużyna Lublin Hockey Team miała w sobotę zainaugurować nowy sezon. Musiała jednak odwołać pierwszy turniej

W kampanii 2019/2020 w walce o tytuł mistrza oprócz lublinian, obrońców trofeum wezmą udział jeszcze dwa zespoły Husaria Białystok oraz litewska Gauja Vilno. – Mała ilość drużyn w tegorocznej edycji nie oznacza jednak, że będą to nudne rozgrywki. Każdy z zespołów będzie próbował uzyskać przewagę punktową nad rywalami już podczas pierwszego turnieju. Pierwotnie premierowa impreza miała zostać rozegrana w najbliższą sobotę, 7 listopada w lubelskiej hali lodowej Icemania. Organizatorzy poinformowali jednak, że turniej został odwołany.

– Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w tym czasie organizuje jakąś imprezę mikołajkową i pozwolenie na organizację tego turnieju zostało cofnięte, pomimo, że ta data była znana dla nich znacznie wcześniej. My dołożyliśmy wszelkich starań, aby zawody odbyły się w pierwotnym terminie, planowaliśmy to wszystko tak, aby ten termin pasował także innym zespołom, ale z przyczyn od nas niezależnych grudniowa impreza nie dojdzie do skutku – mówi Krzysztof Krauze, trener LHT Lublin, były hokeista SKH Sanok.

– Obecnie nie znamy nowej, dokładnej daty turnieju i niestety mało prawdopodobne jest, aby odbył się on jeszcze w grudniu. Podejrzewam, że zagramy dopiero w styczniu, ale to wszystko jest jeszcze do ustalenia z MOSiR-em. To musi być bowiem dogodny termin nie tylko dla nas, ale również dla pozostałych uczestniczących ekip. Zrobimy wszystko, żeby takiej sytuacji nie było w przyszłości – dodaje.

Głównym celem LHT Lublin w nadchodzącym sezonie będzie ponowna obrona mistrzowskiego tytułu II ligi grupy północno-wschodniej. Lubelski zespół grał wcześniej w turniejach amatorskich, a następnie przystąpił do reaktywowanej polskiej II ligi. W sezonach 2015/2016, 2017/2018 i 2018/2019 lublinianie wygrali grupę północno-wschodnią.

– Niedawno zagraliśmy sparing w stolicy z ekipą Warsaw Capitals. Dostaliśmy od nich solidną lekcję hokeja, ulegając 4:16. W zespole tym występuje jednak zawodnicy, którzy w przeszłości grali w ekstraklasie i I lidze. To był znakomity trening, który pokazał dodatkowo, co musimy poprawić przed nowym sezonem. Największą stratą jest dla nas odejście jednego z Ukraińców, ale wzmocniło nas czterech hokeistów UKH Dębica, występującego w I lidze. Dębicki klub zdecydował się jednak o nie przystępowaniu w tym roku do rozgrywek, ze względu na przebudowę miejscowego lodowiska – podkreśla Krzysztof Krauze.