Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa test-mecze Motoru, ale ani jednego zwycięstwa

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(W październikowym starciu ligowym obu drużyn na Arenie padł bezbramkowy na remis)
(W październikowym starciu ligowym obu drużyn na Arenie padł bezbramkowy na remis) fot. ilustracyjna
W piątek lubelski zespół rozegrał kolejne dwa spotkania kontrolne. W obu rywalem żółto-biało-niebieskich był ligowy znajomy, Siarka Tarnobrzeg. Na ostatniej prostej przygotowań do rundy wiosennej lepiej (wynikowo) zaprezentowali się przyjezdni.

Pierwsza konfrontacja rozpoczęła się równo o godzinie 11:00. Od początku inicjatywę przejęli lublinianie, którzy jednak nie potrafili udokumentować optycznej przewagi na boisku. Po kwadransie gry było bez goli, ale swoje okazje mieli Mikołaj Kosior i Bartosz Zbiciak.

Miejscowi nieustannie parli do przodu, ale to nadal nie przynosiło wymiernych efektów. Siarka próbowała odgryzać się sporadycznymi kontrami, lecz pewnym punktem w bramce Motoru był Łukasz Budziłek. Do szatni zespoły udały się przy wyniku 0:0.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Atakował Motor, ale brakowało skuteczności. Tej nie zabrakło natomiast gościom w 77. minucie, kiedy to rzut karny na gola zamienił Bartosz Sulkowski, ustalając tym samym wynik meczu (0:1). Trener Feio w jego trakcie zdecydował się tylko na jedną zmianę. W 68. minucie z ławki wszedł powoli wracający powoli po kontuzji Ezana Kahsay, który zastąpił Kamila Wojtkowskiego.

W drugim starciu (godzina 14:00) portugalski szkoleniowiec Motoru zdecydował się postawić na zupełnie inną jedenastkę. Jedynym podobieństwem był fakt, że znowu swoje minuty w roli zmiennika dostał Kahsay.

W bramce gospodarzy wystąpił testowany golkiper, po którego niefortunnej interwencji w końcówce spotkania padła jednak bramka dla Siarki na 2:2. Lublinianie mogą mówić o lekkim niedosycie, bo prowadzili już 2:0, po trafieniach Rafała Króla i Mariusza Rybickiego z pierwszej części meczu. Goście kontakt złapali tuż przed przerwą, gdy na listę strzelców wpisał się Lukáš Hrnčiar (2:1).

Motor ma za sobą dziewięć sparingów. Wygrał cztery, trzy zremisował, a dwa razy przegrał. Przed podopiecznymi trenera Feio został jeszcze kontrolny dwumecz z Polonią Warszawa, który odbędzie się 17 lutego.

Tydzień później lublinianie wrócą na boiska ligowe. Na początek zmierzą się u siebie z Górnikiem Polkowice.

Motor Lublin – Siarka Tarnobrzeg 0:1 (0:0)
Bramka: Sulkowski 78 (karny)
Motor: Budziłek – Wójcik, Rudol, Zbiciak, Luberecki, Kusiński, R. Król, Wojtkowski (68 Kahsay), Ceglarz, Kosior, Wełniak. Trener: Gonçalo Feio

Motor Lublin – Siarka Tarnobrzeg 2:2 (2:1)
Bramka: M. Król 9, Rybicki 24 – Hrnčiar 44, Testowany (samobójcza)
Motor: Testowany – Rozmus, Romanowski, Cichocki, Staszak, Reiman, Lis, Rybicki, Litwa (56 Kahsay), M. Król, Szuta. Trener: Gonçalo Feio

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski