- Dwie osoby są na kwarantannie, ponieważ miały kontakt z osobą podejrzaną – informuje Piotr Więckowski, wiceprezes Motoru, a w tym roku pełniący także rolę komisarza sanitarnego.
Jednocześnie dodaje:
- Jedną z tych osób jestem ja. Na temat zdrowia drugiej osoby nie będę się wypowiadał, ale nie dotyczy to żadnego z zawodników. Poza tym badania wykazały wynik ujemny, natomiast czekamy na kwarantannie, żeby minął wymagany czas
– dodaje Piotr Więckowski.
Kontakt z osobą zarażoną mógł nastąpić w trakcie wtorkowego meczu w Grudziądzu. Po tym spotkaniu władze Speedway Ekstraligi wydały komunikat: „W związku z niejednoznacznym wynikiem testu na obecność koronawirusa 2019-nCoV w ekipie osób funkcyjnych MRGARDEN GKM Grudziądz, osoby te utraciły prawo do wejścia do parku maszyn podczas meczów PGE Ekstraligi do czasu przedstawienia negatywnych wyników”.
Dzień po meczu z Motorem grudziądzanie podejmowali Spartę Wrocław i w trakcie spotkania w parku maszyn nieobecny był już m.in. trener GKM, Robert Kempiński.
Zgodnie z regulaminem sanitarnym PZM w klubach co dwa tygodnie przeprowadzane są testy na obecność koronowirusa.
Żużlowców Motoru czeka w niedzielę bardzo ważne spotkanie z Falubazem Zielona Góra. Ostatnia seria spotkań rundy zasadniczej PGE Ekstraligi zdecyduje, czy lublinianie znajdą się w czołowej czwórce i wystąpią w rundzie finałowej.
- Mnie na stadionie nie będzie, pracuję obecnie zdalnie. Ale sytuacja jest spokojna i zespół przygotowuje się do meczu – uspokaja Piotr Więckowski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?