Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko na dachu Domu Dziecka w Zamościu. Bali się, że 12-latek może skoczyć

Joanna Nowicka
Policjanci, strażacy i pracownicy pogotowia ratunkowego zostali wezwani w niedzielę (13 sierpnia) wieczorem na teren Domu Dziecka w Zamościu. Jeden z wychowanków placówki wszedł na jej dach. Wychowawcy bali się, że dziecko skoczy.

Do zdarzenia doszło w niedzielę (13 sierpnia) około godz. 18. 12-latka, który znajdował się na dachu placówki zauważył jeden z wychowawców. Zdecydował się powiadomić o wszystkim służby. - Chłopiec wzbudził w opiekunach obawę, że skoczy - mówi Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.

Na miejsce skierowano policję, straż pożarną i pogotowie. Przyjechali też policyjni negocjatorzy, ale jak się okazało, ich pomoc nie była potrzebna. - Po jakimś czasie chłopiec zszedł z dachu dzięki namowom kolegów - wyjaśnia Krukowska-Bubiło.

WIĘCEJ: 12-latek na dachu Domu Dziecka w Zamościu (ZDJĘCIA)

ZOBACZ TEŻ: 10 zasad bezpiecznych kąpieli na wakacjach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski