Dzień kota. Poznajcie mruczki z lubelskiego schroniska, które szukają domu

Euro, Eluwina i Fonetyka - to tylko trójka z 35 kocich herosów mieszkających w lubelskim schronisku przy ul. Metalurgicznej 5.

- To dość mało w porównaniu z poprzednimi latami, jednak te pustki to pewnie cisza przed burzą - mówi Weronika, wolontariuszka z lubelskiego schroniska. - Na wiosnę trafiają do nas całe mioty kociąt - dodaje.

W zeszły weekend, podczas dnia otwartego zorganizowanego z okazji Światowego Dnia Kota dom znalazły cztery mruczki. Schronisko jest w kontakcie także z trzema kolejnymi osobami, zainteresowanymi posiadaniem kota.

- Najchętniej adoptowane są kocięta lub koty, które dają się brać na ręce - tłumaczy Weronika. Podejście przyszłych posiadaczy zwierząt powoli się jednak zmienia. Coraz częściej zdarzają się osoby gotowe adoptować np. starsze bądź chore koty, aby miały jeszcze trochę radości z życia.

Poza mruczkami, w schronisku na Metalurgicznej znajduje się jeszcze 220 psów i 60 zwierząt egzotycznych. Wśród tych ostatnich są: gekony, węże i jaszczurki.

Schronisko przy Metalurgicznej otwarte jest codziennie: w dni powszednie od godz. 10 do 19, a w weekendy od godz. 10 do 15.