DZIEŃ MATKI Bukiety, wierszyki i mnóstwo całusów od dzieciaków

W Przedszkolu nr 18 przy ul. Lipowej każda grupa do Dnia Matki przygotowywała się indywidualnie. Dzieci skupiły się przede wszystkim na wykonywaniu drobnych upominków dla swoich mam. Jedna grupa robiła drzewka szczęścia, inna bukiety z cukierków. Mamy maluchów z innej grupy zostaną tego dnia obdarowane specjalnymi broszkami. Uroczystego apelu nie będzie, ponieważ w przedszkolu przy ul. Lipowej jest inna tradycja. Maluchy wspólnie z rodzicami obchodzą pod koniec roku szkolnego przedszkolne święto rodziny. Na jedną uroczystość zapraszane są zarówno mamy, jak i tatusiowie.

W Szkole Podstawowej nr 28 przy ul. Radości będzie bardziej tradycyjnie. Mamy uczniów z klas 1-3 obejrzą przygotowane na ich cześć specjalne przedstawienia. - Będą śpiewy, recytacja wierszy, a na koniec - wręczenie laurek - mówi Maria Noskiewicz, dyrektorka placówki.

ŻYCZENIA WYSŁANE SMS-EM znajdziesz w zakładce PLIKI

SONDA KURIERA Lublinianie mówią jakie niespodzianki szykują dla swoich mam

Bartosz Olejewski
Mamie najpewniej wręczę kwiatek i przy tej okazji wyrecytuję jakiś wierszyk, a i specjalne życzenia. A wieczorem pewnie wszyscy razem pojedziemy do dziadków, żeby wspólnie spędzić czas i zjeść rodzinną kolację.

Agata Lechman Ogólnie jestem bardzo zabiegana i nawet nie miałam zbyt wiele czasu na szukanie prezentu. Postaram się coś ładnego kupić zanim mama wróci z pracy. Oprócz tego siostry przyjadą, więc wspólnie miło spędzimy czas.

Tomasz Dymek Przyznam szczerze, że jeszcze nic konkretnego nie kupiłem. Raczej przygotuję coś spontanicznie i wręczę mamie jak wróci z pracy. Postaram się znaleźć coś bardzo oryginalnego, niekoniecznie praktycznego.

Justyna Świszcz Ja prezent znalazłam i kupiłam już dużo wcześniej. Nie miałam problemu, bo dobrze wiem, co mamie się podoba i z czego byłaby najbardziej zadowolona. Powiem tylko tyle, że jest to rzecz, która bardzo jej się spodoba.

Barbara Michalec Moja mama nie lubi dostawać zbędnych i niepotrzebnych prezentów, więc odpowiednio wcześniej wybadałam, co by najbardziej jej pasowało. Oprócz tradycyjnych kwiatów i życzeń dostanie ode mnie książkę z gatunku rodzinnych.

Daniel Mazurek Nie pochodzę z Lublina, więc w tym dniu ograniczę się tylko do telefonicznych życzeń. Ale kiedy tylko wrócę do domu, to na pewno od razu kupię i wręczę mamie bukiet ładnych kwiatów albo jakąś ładną ozdóbkę.