- To dopiero początek wystawy, ale bardzo nam się podoba, robimy sobie zdjęcia w czapkach kolejowych. Myślę, że to będzie bardzo ciekawy dzień. Największą uwagę dzieci przyciągnęło dawne, kolejowe uposażenie, stary telefon i czapki oczywiście - Maja Pułtorak, wychowawczyni z Przedszkola nr 44 w Lublinie.
Wyjątkowo oblegane było stoisko ze zbiorami Izby Tradycji Kolejowej z Lubartowa. - To taka kolekcja stowarzyszenia miłośników kolejnictwa. Sam mam na sobie mundur z przełomu lat 70 i 80. - mówi Krzysztof Dudek, konduktor techniczny. - Mamy tutaj sporo literatury dotyczącej ruchu kolejowego, m.in. sieciowy rozkład jazdy z 1939 roku, współczesne albumy z fotografią dokumentujące historię kolei, komposter do kasowania biletów, karbidowe latarki, fragmenty szyn. Ciekawym sprzętem jest wierne odwzorowana blokada liniowa z linii Łuków-Lublin, na odcinku Bystrzyca-Zadębie. Muszę przyznać, że to dzieci stanowiły dzisiaj najliczniejszą grupę zwiedzających. Ich uwagę przyciągały szczególnie elementy mundurów kolejarzy i tarczka dyżurnego ruchu służąca do podawania nakazu jazdy.
- Dorośli najchętniej przeglądali albumy, książki historyczne i przedwojenne fotografie - przyznaje Krzysztof Dudek.
Zorganizowano także wycieczkę szynobusem do Świdnika i zwiedzanie terenu budowy lotniska. Na miejscu, uczestnicy mogli dowiedzieć się jakie są postępy w zakresie prowadzonych robót.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?