Nasza Loteria

Edach Budowlani Lublin przed szansą na kolejną wygraną z drużyną z czołówki z poprzednich rozgrywek

Marcin Puka
Marcin Puka
Rugbiści Edach Budowlanych Lublin, jak na razie spisują się dobrze w rozgrywkach ekstraligi. Ich celem jest zdobycie medalu mistrzostw Polski
Rugbiści Edach Budowlanych Lublin, jak na razie spisują się dobrze w rozgrywkach ekstraligi. Ich celem jest zdobycie medalu mistrzostw Polski Michał Janek
Rugbiści Edach Budowlanych Lublin w trwającej kampanii mają na rozkładzie między innymi mistrzów (Budo 2011 Aleksandrów Łódzki) i wicemistrzów Polski (Ogniwo Sopot). W niedzielę (godzina 15.30) staną oni przed szansą pokonania na wyjeździe zdobywców brązowych krążków, Orkana Sochaczew.

W poprzedniej serii gier lublinianie zwyciężyli przed własną publicznością z Ogniwem 38:29. Dzięki dobrej postawie podopieczni grającego trenera Stanisława Powały-Niedźwieckiego zajmują drugie miejsce w tabeli i do prowadzącej Juvenii Kraków tracą tylko trzy punkty.

– Zgodnie z oczekiwaniami mecz był twardy i zacięty, bo Ogniowo, mimo osłabienia, zagrało bardzo dobrze. Wyszliśmy dobrze skoncentrowani, a własne boisko z pewnością było dla nas dodatkowym atutem. Cieszę się, że po raz kolejny zagraliśmy z wymagającym rywalem pełne 80 minut na wysokim poziomie – ocenia Powała-Niedźwiecki.

Szkoleniowiec w starciu z Ogniwem zaliczył setny występ w barwach lubelskiego klubu, na zawsze zapisując się w annałach Budowlanych. – To mój ostatni sezon, więc zostało mi około 12 meczów do rozegrania. Oczywiście o ile będą omijać mnie urazy – wyjawia Powała-Niedźwiecki. – Przed nami jeszcze wiele bardzo trudnych meczów. Do każdego trzeba szykować się osobno, dlatego nie patrzymy, gdzie jesteśmy w tabeli, bo wszystko może się jeszcze zmienić. Pewne jest jedno: chcąc walczyć o finał, należy jak najwięcej wygrywać – dodaje trener.

Czy lubelski zespół pała żądzą rewanżu za przegrany mecz o brązowy medal mistrzostw Polski z Orkanem w Sochaczewie w poprzednim sezonie? – Chłopaki na pewno pamiętają mecz o brąz i wiedzą, czego im wówczas zabrakło. Mecz w Sochaczewie będzie kolejnym trudnym sprawdzianem, ale na pewno jedziemy powalczyć o jak najlepszy rezultat – wyjaśnia Powała-Niedźwiecki. – Będzie to kolejne trudne wyzwanie, bo znowu spotykamy się z zeszłorocznymi medalistami. W Sochaczewie nigdy nie ma łatwych meczów. Nasi przeciwnicy będą na pewno mocno zmotywowani i niesieni dopingiem kibiców. My jednak też mamy swoje atuty, które spróbujemy wykorzystać – kończy szkoleniowiec.

od 7 lat
Wideo

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski