Emocjonująca inauguracja rundy wiosennej: GKS Bogdanka - Miedź Legnica 2:2

- Tego można było się spodziewać - przyznał po ostatnim gwizdku sędziego Piotr Rzepka, trener GKS Bogdanka. - Po blisko czterech miesiącach przerwy od walki o ligowe punkty, wszyscy palili się do gry. Niestety, chwilami adrenalina była zbyt duża.
Przed meczem wiadomo było, że emocje mogą się pojawić. Nikt jednak nie przypuszczał, że będzie ich aż tak dużo. Od samego początku bohaterem meczu chciał zostać sędzia Sebastian Jarzębak, który gdy tylko nadarzyła się okazja używał gwizdka i chętnie pokazywał kartki. W sumie aż 14 sztuk, trzech piłkarzy Miedzi zarobiło po dwa kartoniki. - Trochę już gram w piłkę, ale takiego meczu nie pamiętam - mówi po spotkaniu Mateusz Pielach, obrońca GKS.

Dla GKS nadgorliwość arbitra okazała się zbawienna. Do chwili, gdy goście grali w pełnym składzie, mogli na boisku robić co im się podobało. Gospodarze biegali za piłką, ale przy nodze mieli ją rzadko. Miedź to wykorzystała zdobywając dwa gole. W 19 minucie Jakub Grzegorzewski wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Kamila Oziemczuka na Marcinie Nowackim. W 30 min Mariusz Zasada w sytuacji sam na sam z Sergiuszem Prusakiem posłał futbolówkę obok dłuższego słupka.

I na tym się skończyło. W 39 min drugą żółtą kartkę za faul na Oziemczuku dostał Mateusz Bany, a inicjatywę przejęli miejscowi. W 45 min bramkę kontaktową zdobył Michał Zuber, a w 70 min do siatki trafił Marcin Kalkowski. Więcej goli kibice nie zobaczyli.
Łęcznianie zdobyli cenny punkt w meczu z lepszą drużyną, jaką niewątpliwie w niedzielę była Miedź. Trener Piotr Rzepka ma natomiast materiał do analizy, jak nie grać w następnym meczu.

GKS Bogdanka - Miedź Legnica 2:2 (1:2)
Bramki: Zuber 45, Kalkowski 70 - Grzegorzewski 19 z karnego, Zasada 30
Widzów: 500
Sędziował: Sebastian Jarzębak z Bytomia
Żółte kartki: Oziemczuk, Nikitović, Midzierski, Renusz (GKS) - Bany, Ptak, Kasperkiewicz, Grzegorzewski, Nowacki, Wołczek, Bartczak (Miedź)
Czerwone kartki:** Bany (38. minuta, Miedź, za drugą żółtą), Bartczak (77. minuta, Miedź, za drugą żółtą), Wołczek (90. minuta, Miedź, za drugą żółtą).
GKS: Prusak - Stefańczyk, Midzierski, Kalkowski, Pielach - Zuber, Nikitović, Sołdecki, Mandrysz (46 Paluch), Renusz - Oziemczuk (68 Ricardo). Trener: Piotr Rzepka.
Miedź: Ptak - Bartczak, Bany, Woźniczka, Wołczek - Madejski, Kasperkiewicz, Nowacki (76 Marciniak), Łuszkiewicz, Zasada (62 Tanżyna) - Grzegorzewski (85 Zakrzewski). Trener: Bogusław Baniak.