Poza tym zmienia się sposób liczenia goli na wyjeździe. Gdy podczas dwumeczu był remis, zwycięzcą był zespół, który zdobył więcej goli na terenie przeciwnika. Teraz w takim przypadku o wygranej decydować będą rzuty karne. Co ciekawe, niedawno takie same przepisy wprowadzono w piłce nożnej, także w rozgrywkach międzynarodowych.
Jeśli chodzi o grę pasywną, to można był do tej pory wykonać sześć podań. Po zmianach będzie można podawać piłkę tylko cztery razy. – Zdaliśmy sobie sprawę, że sześć podań może trwać wyjątkowo długo i chcemy mieć więcej ataków w meczu – komentuje Per Morten Sødal, od 2021 roku przewodniczący Komisji Przepisów Gry i Sędziów Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF).
Piłka będzie mniejsza i lżejsza (zmiana jest zalecana, ale nie wymagana) oraz nie będzie pokrywana specjalną żywicą, co spowoduje inny rodzaj jej chwytu To spore utrudnienie dla golkiperek i golkiperów, ponieważ bramki będą miały ten sam rozmiar, co do tej pory.
Do tej pory zawodniczki i zawodnicy wznawiający grę na środku boiska po utracie bramki musieli stanąć jedną stopą na linii środkowej. Po zmianie przepisów, będą musieli stanąć co najmniej jedną stopą w nowym polu wznowień (o średnicy czterech metrów), okręgu o średnicy czterech metrów, który będzie się różnił kolorem od reszty boiska lub będzie oznaczony na podłodze taśmą.
EHF zadbała również o większe bezpieczeństwo bramkarek i bramkarzy. Wcześniej uderzenie bramkarza piłką w głowę podlegało karze wyłącznie w przypadku rzutu karnego. Według nowych zasad, karane dwuminutowym wykluczeniem będzie również uderzenie bramkarza w głowę z otwartej gry, jednak wyłącznie w „czystych” sytuacjach pomiędzy oddającym rzut a bramkarzem i bez jakiejkolwiek ingerencji ze strony obrońców, w szczególności fauli czy popychania.
Karze nie będą więc podlegać sytuacje, w których piłka najpierw odbije się od innej części ciała bramkarza, podłoża lub obramowania bramki, a dopiero następnie uderzy w głowę bramkarza. Nowa zasada nie będzie obowiązywać również w tych przypadkach, gdy to bramkarz celowo wykona ruch głową w kierunku piłki. W przypadkach, gdy to bramkarze będą prowokować karę dwuminutowego wykluczenia lub czerwonej kartki, to sędziowie będą mogli ukarać samych bramkarzy. Zmianie nie ulega natomiast pierwotna zasada. Jeśli zawodnik uderzy piłką w głowę bramkarza z rzutu karnego lub obrońcę z rzutu wolnego, wówczas zostanie ukarany czerwoną kartką – informuje serwis internetowy prawosportowe.pl
– Zmiany w przepisach mają przyspieszyć grę w piłkę ręczna/ Zarówno szybkie wznowienie z dowolnego miejsca w kole na środku boiska jak i ograniczenie gry pasywnej do maksymalnie czterech podań może uatrakcyjnić widowisko sportowe. Jeżeli chodzi o karanie dwiema minutami po rzucie w głowę bramkarza (bez faulu na zawodniku rzucającym), ma to za zadanie ochronę zdrowia zawodników grających na tej pozycji – mówi Monika Marzec, trener MKS-u, który we wtorek pozna swojego pierwszego rywala w rozgrywkach Ligi Europejskiej. – Jeżeli chodzi o wprowadzenie mniejszych i lżejszych piłek w celu uniknięcia kleju. ciężko mi się do tego odnieść, ponieważ nie widziałam takiej piłki w użyciu. Już kiedyś próbowano wprowadzić piłki z powłoką, która się lepiła i nie wymagała użycia wspomnianego kleju ale nie zdało to egzaminu – dodaje.
Zmiany w przepisach wcześniej były testowane w kilku krajach i zostały zatwierdzone przez Międzynarodową Federację Piłki Ręcznej.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?