Do zatrzymania Alicji J. doszło w jednym z łódzkich hoteli. Kobieta wzbudziła swoim zachowaniem podejrzenia personelu. Na miejsce przyjechali łódzcy mundurowi, którzy szybko zorientowali się, że mogą mieć do czynienia z poszukiwaną oszustką, która działała na terenie całej Polski. Kobieta została zatrzymana i przekazana policjantom z Zielonej Góry, którzy zajmują się jej sprawą: - Podejrzenia okazały się słuszne - mówi Mariusz Olejniczak z Komendy miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Oszustka próbowała zadziałać w Łodzi według stałego schematu. Podawała się za dziennikarkę. W ten sam sposób oszukała w drugiej połowie lutego hotel Senator w Zamościu, gdzie się zameldowała, a potem nie zapłaciła za pobyt.
Podczas swojej wizyty w Zamościu Alicja J. podała się za dziennikarkę TVN. Nawiązała kontakt z tutejszą telewizja kablową. To otworzyło jej wiele drzwi. Przeprowadziła wywiady z Wojciechem Buczkowskim, dyrektorem Organizatora Pieczy Zastępczej i Wspierania Rodziny w Zamościu, ale i z prezydentem Zamościa, Marcinem Zamoyskim: - Ta pani przyszła do nas w towarzystwie pana Marka, szefa TVK i Marcina, operatora kamery. W tej sytuacji do głowy nam nie przyszło, by ją legitymować. Poza tym zadawała merytoryczne pytania. Nie zdradziliśmy jej żadnych tajemnic a tylko informacje, które możemy udostępnić każdemu. Nie czujemy się w żaden sposób pokrzywdzeni - tłumaczył nam na początku marca Karol Garbula, sekretarz zamojskiego Urzędu Miasta.
- Sąd zastosował wobec Alicji J. tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Apelujemy, by zgłaszały się do nas hotele i osoby poszkodowane, które padły ofiarą oszustki, ale nie zawiadomiły o tym organów ścigania - dodaje Mariusz Olejniczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?