- Kierownik chodzi za nami i namawia do odejścia z pracy. W zamian mamy dostać pięciomiesięczną odprawę - opisuje jeden z pracowników cukierniczej Solidarności. - A co, jak nie podpiszemy papierów? Idziemy w pierwszej kolejności do zwolnień? - pyta.
O sytuacji w lubelskiej Solidarności wypowiadali się też internauci na naszym forum. - Dlaczego nikt nie napisze, co się dzieje w tej firmie po trzech miesiącach od przejęcia? A przecież miało nie być zwolnień itp. A co miesiąc odchodzi po około 100 osób - czytamy w komentarzu do jednego z artykułów.
Nowy właściciel Solidarności, spółka Colian potwierdza, że uruchomiła program dobrowolnych odejść. Zapewnia jednak, że został on skierowany do "niewielkiego procenta pracowników".
- Jak sama nazwa wskazuje, program jest dobrowolny. Nie ma zwolnień w FC Solidarność - podkreśla Beata Kolterman, rzeczniczka spółki Colian. I przypomina, że pracownicy lubelskiego przedsiębiorstwa otrzymali gwarancje dotyczące niezmienności zatrudnienia do 31 stycznia 2014 r. - Dla osób, które zdecydowały się na wzięcie udziału w programie, przygotowaliśmy satysfakcjonujące odprawy oraz specjalne warsztaty z ekspertami rynku pracy - dodaje Kolterman. Pytana o wysokość odpraw odpowiada, że nie może się na ten temat wypowiadać, bo to informacje poufne. Nie podaje też, jak wielu pracowników ma docelowo opuścić firmę. - Na to pytanie będziemy w stanie odpowiedzieć po opracowaniu pełnej strategii integracji - zapewnia. Obecnie w Solidarności pracuje około 900 osób. Firma zmieniła właściciela pod koniec kwietnia tego roku. Za ponad 200 mln zł przejęła ją notowana na warszawskiej giełdzie spółka Colian, która jest już właścicielem m.in. marki: Jutrzenka i Goplana.
FC Solidarność istnieje w Lublinie od 1952 r. Jej flagowym produktem jest Śliwka Nałęczowska.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?